Gość (Chodźko, 1833)

<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Gość
Pochodzenie Poezye Alexandra Chodźki
Data wyd. 1833
Druk Nowa Drukarnia Pompejusza i Spółki
Miejsce wyd. Poznań
Tłumacz Claude Fauriel
(z greckiego na francuski)
Aleksander Chodźko
(z francuskiego na polski)
Pochodzenie oryginalne Chants populaires de la Grèce moderne
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Indeks stron
GOŚĆ.

Piękna ta, w oryginale, piosnka, śpiewaną jest przy odjeździe przyjaciół i krewnych. Znajoma w całej Grecii i dla tego trudno zgadnąć w którym z jéj krajów wzięła swój początek. Przedmiot wzęty s pożycia domowego i łagodność wyrażeń, kazałyby ją raczej przyznać mieszkańcom wysep lub wybrzeży, niżli wojennym góralóm.

Teraz maj, teraz rosa, teraz czas do drogi,
Teraz gość śpieszy od nas na ojczyste błonia,
W nocy on siodła konia, w nocy kuje konia,
Perły lśnią na czapraku, złotem lśnią ostrogi.
Przy nim kwiat greckich dziewic, młodziutka ko­chana,
Sama mu świeéi, sama doléwa kielicha
I dając kielich prosi go łzami zalana:
„Panie mój! weź mię s sobą, weź póki noc cicha,
Ciężarem ci nie będę jak giermek, jak sługa,

W drodze ci jeść zgotuję, zrobię pościel wspolną.
Tak wierna, tak usłużna nie znajdzie się druga.“
— „Moja ty! gdzie ja jadę, tam tobie nie wolno.
Tam musi, kto chce zyskać imie wojownika,
W ręku lwią siłę nosić, w piersiach serce djable."
- „Więc mię przebierz po męsku, przypasz mi twą szablę,
Daj mi złote siodełko, rączego konika,
Ujrzysz co to za wojak pogoni za tobą!
Ah! tylkoż jedźmy razem, tylkoż bądźmy s sobą!"

separator poziomy


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: anonimowy i tłumaczy: Aleksander Chodźko, Claude Fauriel.