<<< Dane tekstu >>>
Autor Charles Baudelaire
Tytuł Grzeczny strzelec
Pochodzenie Drobne poezye prozą
Wydawca Księgarnia D. E. Friedleina, E. Wende
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Kraków, Warszawa
Tłumacz Helena Żuławska
Tytuł orygin. Le galant Tireur
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XLIII.
GRZECZNY STRZELEC.

Gdy powóz przejeżdżał przez lasek, kazał stanąć w pobliżu strzelnicy, mówiąc, że miałby ochotę dać parę strzałów dla zabicia Czasu. Zabijanie tego potwora nie jest-że najzwyklejszem i najsłuszniejszem zajęciem każdego? — I podał uprzejmie rękę swojej drogiej, rozkosznej i nieznośnej żonie, tej kobiecie tajemniczej, której zawdzięcza tyle przyjemności, tyle boleści, a może także większą część swego geniuszu.
Kilka kul chybiło celu, jedna z nich nawet utkwiła w powale; a gdy ta milutka kreatura śmiała się do szaleństwa, szydząc z niezręczności małżonka, on obrócił się żywo ku niej i rzekł: „Patrz na tę lalkę, tam na prawo, z nosem zadartym i z miną tak wyniosłą. Otóż! drogi aniele, wyobrażam sobie, że to ty“. I zamknąwszy oczy spuścił cyngiel. Kula oderwała lalce głowę.
Wtedy skłoniwszy się swojej drogiej, rozkosznej, swojej nieznośnej żonie, swej nieuniknionej i nielitościwej Muzie, pocałował z uszanowaniem jej rękę i rzekł: „A! mój drogi aniele, jakżeż ci dziękuję za tę zręczność!“






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Charles Baudelaire i tłumacza: Helena Żuławska.