Hejnał (W imię Ojca...)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Podwiośnie
Podtytuł I. Hejnał
Pochodzenie Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI,
cykl Nowe pieśni
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1915
Druk G. Gerbethner i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
I. HEJNAŁ.


W imię Ojca, w imię Syna!
Oto ziemi bić poczyna
Pierwsza wiosny tej godzina.

I imię Syna, w imię Ducha!
Oto z zmierzchów jej wybucha
Dnia nadzieja i otucha.

W imię Ojca-stworzyciela!
Oto ciemność się rozdziela...
Świt już idzie, świt wesela.

W imię Syna, w imię krzyża!
Oto ziemi się przybliża
Czas, co szale śmierci zniża...

W imię Ducha, w imię słońca!
Moc już wstaje gorejąca,
Co wysyła życia gońca...

W imię Trójcy! — Dzień powstanie,
Światła, ciepła Zwiastowanie
Anioł niesie już po łanie...

W imię Trójcy! — Trzykroć żywy
Siew upadnie na te niwy
Pod deszcz bujny, deszcz burzliwy...


W imię Trójcy! — Nad okraje
Czarnych borów wiosna wstaje,
Zakwitają życia maje!

Amen, amen ci, o Nocy,
Trzykroć amen twojej mocy,
Idą światła już prorocy...

Skróś przez ziemię — idą kwiaty,
Skróś przez gaje — aromaty,
Skróś przez błękit — huf skrzydlaty,

Skróś przez serca — ciche bicie,
Skróś powietrza — pieśń o świcie,
A skróś prochów — nowe życie!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.