Jasna dolina (Orkan, 1968)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Jasna dolina
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Z RÓŻNYCH CHWIL
JASNA DOLINA

Przeszedłem ciemne puszcze niepokoju,
Potworne lasy trwogi, czarne gęstwie —
Nade mną burze huczały o męstwie
I wichry grały o zwycięskim boju.

Sto razy padłem, zemdlon, w krwawym znoju,        5
A duch okrzepił ciało w niedołęstwie —
Nade mną wichry grały o zwycięstwie,
Śniła się oczom dolina spokoju...

Jasna dolina szczęścia... Gród-marzenie,
Jako pielgrzymom prześwięty gród Mekki —        10
Po bojowaniu długim — odpocznienie...

Wreszcie!... Dobiegam jako jeleń lekki...
Przebóg!!... Żebym się był przedtem oślepił...
Wrócić!... Lecz jakiż sen będzie mię krzepił?

P[oręba] W[ielka], 3. IX. [1]905



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.