[11]I.
Skan zawiera grafikę.W objęciach matki kołysany
Pieśnią o sławie i wawrzynach,
O wielkich Ojców wielkich czynach, —
Jam roił orłów szlak świetlany.
Dwa mię potężne skrzydła niosły,
Imieniem: Miłość i Swoboda!
Toć harda była dusza młoda
I cel mych marzeń zawsze wzniosły,
W pośród słonecznych kul zasnowan
A znaczon wiedzy gieniuszem:
Bom ja chciał być Prometeuszem,
By przez mię lud mój był rozkowan;
By mu gniotące kark obroże
Stopił żar z Niebios przyniesiony.
Jam wówczas kochał za miliony,
Jak tylko młodość kochać może!
[12]
O wiosno życia, Archaniele,
Co w ofiar jawisz się purpurze,
Ty, co na gruzach, na popiele
Umiész zasiewać krasne róże!
Tyś wiodła mię, tyś mi śpiewała
Nad głową rapsod heroiczny.
Śnie mój szlachetny, śnie mój śliczny,
Młodości, gdzieś mi się rozwiała?