Jezus malusieńki, leży nagusieńki (1904)
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Jezus malusieńki, leży nagusieńki |
Pochodzenie | Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych |
Redaktor | Karol Miarka |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1904 |
Miejsce wyd. | Mikołów — Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały dział II |
Indeks stron |
Jezus malusieńki, leży nagusieńki: * Płacze z zimna, nie dała Mu matusia sukienki.
Bo uboga była, rąbek z głowy zdjęła, * W który Dziecię uwinąwszy, siankiem Go okryła.
Nie ma kolebeczki, ani poduszeczki, * W żłobie Mu położyła siana pod główeczki.
Dziecina się kwili, Matusieńka lili, * W nóżki zimno, żłóbek twardy, stajenka się chyli.
Matusia truchleje, serdeczne łzy leje, * O mój Synu! wola Twoja, nie moja się dzieje.
Przestań płakać, proszę, bo żalu nie zniosę, * Dosyć go mam z męki Twojej, którą w sercu noszę.
Józefie starejki, daj z ogniem fajerki, * Grzać Dziecinę, sam co prędzej podpieraj stajenki.
Pokłon oddawajmy, Bogiem Go wyznajmy, * To Dzieciątko ubożuchne, ludziom ogłaszajmy.
Niech Go wszyscy znają, serdecznie kochają, * Za tak wielkie poniżenie chwałę Mu oddają.
O Najwyższy Panie! waleczny Hetmanie! * Zwyciężonyś, mając rączki miłością związane.
Leżysz na tem sianie, Królu nieba, ziemie, * Jak baranek na zabicie, za moje zbawienie.
Pójdź do serca mego, Tobie otwartego, * Przysposób je do mieszkania i wczasu Swojego.
Albo mi daj Swoje, wyrzuciwszy moje, * Tak będziesz miał pałac na mieszkanie Twoje.