Karol Marks (Lenin)/Socjalizm
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Karol Marks |
Wydawca | Spółdzielnia Wydawnicza „Książka” |
Data wyd. | 1945 |
Druk | Zakł. Graf. Spółdz. Wyd. „Książka“ |
Miejsce wyd. | Warszawa — Łódź — Lublin |
Tłumacz | anonimowy |
Ilustrator | autor portretu nieznany |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Z poprzedniego widać, że nieuchronność przekształcenia społeczeństwa kapitalistycznego w socjalistyczne Marks wyprowadza całkowicie i wyłącznie z ekonomicznego prawa ruchu współczesnego społeczeństwa. Uspołecznienie pracy, idące w tysiącach form coraz szybciej naprzód i występujące — w ciągu tej połowy stulecia, która upłynęła od śmierci Marksa, — szczególnie wyraźnie we wzroście wielkiej produkcji, karteli, syndykatów i trustów kapitalistów, a także w olbrzymim wzroście rozmiarów i potęgi kapitału finansowego, — oto główna materialna podstawa nieuniknionego nadejścia socjalizmu. Intelektualnym i moralnym motorem, fizycznym wykonawcą tego przekształcenia jest wychowywany przez sam kapitalizm proletariat. Jego walka z burżuazją, występując w różnych i coraz bogatszych w treść formach, nieuchronnie staje się walką polityczną, zmierzającą do zdobycia władzy politycznej przez proletariat („dyktatura proletariatu“). Uspołecznienie produkcji musi doprowadzić do przejścia środków produkcji na własność społeczeństwa, do „wywłaszczenia wywłaszczycieli“.
Ogromne podniesienie wydajności pracy, skrócenie dnia roboczego, zastąpienie resztek, ruin drobnej, prymitywnej, rozdrobnionej produkcji przez udoskonaloną pracę zbiorową — oto bezpośrednie następstwa takiego przejścia. Kapitalizm ostatecznie zrywa łączność rolnictwa z przemysłem, lecz jednocześnie przez swój wyższy rozwój przygotowuje nowe elementy tej łączności, połączenie przemysłu z rolnictwem na gruncie świadomego stosowania nauki i kombinacji pracy zbiorowej, nowego rozmieszczenia ludzkości (ze zniweczeniem zarówno zapadłych kątów wiejskich, oderwania od świata, zdziczenia, jak i nienaturalnego skupienia olbrzymich mas w wielkich miastach). Nowa forma rodziny, nowe warunki położenia kobiety i wychowania dorastających pokoleń są przygotowywane przez wyższe formy współczesnego kapitalizmu: praca kobieca i dziecięca, rozkład patriarchalnej rodziny przez kapitalizm nieuniknienie przybierają w dzisiejszym społeczeństwie najstraszniejsze, katastrofalne i ohydne formy. Lecz tym niemniej,
System fabryczny pokazuje nam „zalążki wychowania przyszłości, które dla wszystkich dzieci powyżej pewnego wieku połączy pracę wytwórczą z nauką i gimnastyką, nie tylko jako metodę powiększenia produkcji społecznej, lecz jako jedyną metodę wytwarzania wszechstronnie rozwiniętych ludzi“ (tamże). Na tym samym gruncie historycznym, nie tylko w sensie objaśniania przeszłości, lecz i w sensie nieustraszonego przewidywania przyszłości i śmiałej działalności praktycznej, skierowanej ku jej urzeczywistnieniu, stawia socjalizm Marksa i zagadnienia narodowości i państwa. Narody są nieuniknionym produktem i nieuniknioną formą burżuazyjnej epoki rozwoju społecznego. I klasa robotnicza nie mogła okrzepnąć, zmężnieć, uformować się, nie „urządzając się w granicach narodu“, nie będąc „narodową“ („chociaż zupełnie nie w tym sensie, jak to rozumie burżuazja“). Lecz rozwój kapitalizmu coraz bardziej łamie przegrody narodowe, znosi narodowe odosobnienie, stawia na miejsce antagonizmów narodowych — klasowe. W rozwiniętych krajach kapitalistycznych całkowitą prawdą jest przeto, że „robotnicy nie mają ojczyzny“ i że „zjednoczenie wysiłków“ robotników przynajmniej, krajów cywilizowanych „jest jednym z pierwszych warunków wyzwolenia proletariatu“ („Manifest Komunistyczny“). Państwo, ta zorganizowana przemoc, musiało nieuchronnie powstać na pewnym szczeblu rozwoju społeczeństwa, gdy społeczeństwo rozszczepiło się na niedające się pogodzić klasy i kiedy nie mogłoby istnieć bez „władzy“, stojącej jakby ponad społeczeństwem i do pewnego stopnia od niego wyodrębnionej. Powstając pośród sprzeczności klasowych, państwo staje się
Nawet najswobodniejsza i najbardziej postępowa forma państwa burżuazyjnego, republika demokratyczna, wcale nie usuwa tego faktu, tylko zmienia jego formę (związek rządu z giełdą, sprzedajność — bezpośrednia i pośrednia — urzędników i prasy itd.). Socjalizm, prowadząc ku zniesieniu klas, tym samym prowadzi i ku zniesieniu państwa.
„Pierwszy akt — pisze Engels w „Anti-Dühringu“ — przy którym państwo występuje rzeczywiście jako przedstawiciel całego społeczeństwa — wywłaszczenie środków produkcji na rzecz całego społeczeństwa, — będzie jednocześnie jego ostatnim samodzielnym aktem, jako państwa. Wkraczanie władzy państwowej w stosunki społeczne będzie się stawało zbyteczne w jednej dziedzinie za drugą i ustanie samo przez się. Rządzenie ludźmi ustąpi miejsca zarządzaniu rzeczami i kierowaniu procesami produkcji. Państwo nie zostaje „zniesione“, ono „obumiera“.
Wreszcie, w kwestii stosunku socjalizmu Marksa do drobnego chłopstwa, które pozostanie w epoce wywłaszczenia wywłaszczycieli, koniecznie należy wskazać na oświadczenie Engelsa, wyrażającego myśli Marksa:
- ↑ „Neue Zeit“ („Nowy Czas“) — teoretyczne czasopismo niemieckiej socjaldemokracji, wydawane od 1883 do 1923 r. Red.