Kościół Panny Maryi w Paryżu/Księga piąta/II

<<< Dane tekstu >>>
Autor Victor Hugo
Tytuł Kościół Panny Maryi w Paryżu
Podtytuł (Notre Dame de Paris)
Rozdział Pies i jego pan
Wydawca Księgarnia S. Bukowieckiego
Data wyd. 1900
Druk W. Dunin i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Marceli Skotnicki
Tytuł orygin. Notre Dame de Paris
Źródło Skany na Commons
Inne Cała księga piąta
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
II.
Pies i jego pan.

Pomiędzy żyjącemi istotami była jedna, którą znosił Quasimodo, kochał może, jak swoją katedrę, a tą był Klaudyusz Frollo.
Rzecz naturalna — Klaudyusz Frollo wziął go, wyżywił, wychował. Dzieckiem będąc, uciekał do Klaudyusza, ilekroć psy albo ludzie mu dokuczyli. Klaudyusz nauczył go mówić, czytać i pisać; Klaudyusz Frollo nakoniec zrobił go dzwonnikiem, a zaślubić mu dzwon wielki, byłoto to samo, co dać Romeo Julię.
Wdzięczność więc Quasimoda była szczera, namiętna, bez granic; a chociaż twarz jego opiekuna zazwyczaj była surową, mowa zwięzłą i krótką — uczucia jego nigdy nie stygły. Astrolog w Quasimodo miał najposłuszniejszego niewolnika, najpojętniejszego sługę, psa najczujniejszego. Kiedy biedny dzwonnik ogłuchł, Klaudyusz wymyślił dlań język na migi, tajemniczy, ale zrozumiały obudwom. Tak więc uczony astrolog był jedyną istotą ludzką, która mogła z Quasimodo obcować. Z dwiema rzeczami na świecie miał stosunki: z kościołem i Klaudyuszem Frollo.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Victor Hugo i tłumacza: Marceli Skotnicki.