Kocham wspomnienia słonecznej Hellady
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Miłość wieczna |
Podtytuł | Kocham wspomnienia słonecznej Hellady |
Pochodzenie | W słońcu |
Wydawca | Księgarnia św. Wojciecha |
Data wyd. | 1930 |
Druk | Drukarnia św. Wojciecha |
Miejsce wyd. | Poznań |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Kocham wspomnienia słonecznej Hellady.
Pasłem baranki w Arkadji szczęśliwej...
Tyś była nimfą srebrzystej kaskady.
Opętał serca nasze Eros tkliwy...
Pieśnią nas poił Anakreon boski.
Róże wieńczyły nasze młode skronie...
A pocałunków twych nektar lesboski
krew zmieniał w ogień, który wiecznie płonie...
Patrząc na naszą radosną idyllę,
niebo nabrało bezmiernej pogody...
I zazdrościły nam kwietne motyle
rozkoszy słodszej nad Hymettu miody.
Mlekiem i winem napełniał nam dzbany
Pan, stad pastuszych opiekun dwurogi...
A gdy nadeszła godzina Przemiany,
wniebowstąpiliśmy razem — jak bogi...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Ejsmond.