Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe/Kasztany
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1927-1939 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
22. Kasztany. Wykwintne konfitury, u nas mało używane. Kasztany surowe namoczyć na godzin kilka w wodzie i obrać z wierzchnich łupinek, ugotować i obrać je z cienkich łupin, robiąc to możliwie ostrożnie, aby ich nie połamać. Ułożyć odrazu w słój, lub garnek, w którym mają być przechowwane. Na kilo kasztanów bierze się półtora kilo cukru, z połowy smaży gęsty syrop z dużym kawałkiem wanilji i zimnym zalewa kasztany. Po 48 godzinach syrop się zlewa, przegotowuje z dodatkiem świeżego cukru, letnim zalewa kasztany znów na 48 godzin. Nakoniec dodaje się resztę cukru, gotuje bardzo gęsty syrop, dodaje benzoesu i gorącym zalewa kasztany. Gdy doskonale wystygną, zawiązać słój. Gdyby jeszcze syrop odwodniał, przesmażyć go raz jeszcze, — samych kasztanów nigdy nie smażyć, gdyż stwardnieją.