Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe/Marmelada agrestowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1927-1939 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
70. Marmelada agrestowa. Na marmeladę bierze się najdojrzalszy agrest, najlepiej czerwonego gatunku. Po oczyszczeniu z szypułek, składa się go do kotła i gotuje, lejąc tylko narazie kilka łyżek wody na dno kotła, aby się agrest, zanim nie popęka, nie przypalił. Do rozgotowanego dodaje się pół kilo cukru, na kilo owocu i smaży dalej. Dla aromatu, którego agrestowi brak, dobrze jest dodać kawałek wanilji. Próbuje się, czy agrest gotów, na spodku: jeśli masa się ścina, przekłada się ją do garnków i przypieka jeszcze nieco z wierzchu w piecu po chlebie.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.