Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe/Pigwy

<<< Dane tekstu >>>
Autor Pani Elżbieta
Tytuł Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“
Data wyd. 1927-1939
Druk Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

14.Pigwy. Na surowo zupełnie niejadalne, są pierwszorzędnym materjałem na konfitury. Należy delikatnie zdjąć z nich skórkę, odrzucić gniazdo nasienne, pokrajać w zgrabne kawałki i wrzucić w lekko cytryną, lub kwaskiem zaprawioną wodę. Łupinek nie należy wyrzucać, tylko je rozgotować zupełnie w wodzie, odcedzić i wody tej użyć na syrop do pigw. Na kilo pigwy bierze się półtora kilo cukru i dwie szklanki soku, wygotowanego z łupinek; syrop robi się odrazu z całej ilości cukru, gdyż pigwy się łatwo nie rozgotowują. Na wrzący syrop rzuca się pigwy, zagotowuje raz na silnym ogniu, poczem już dosmaża na wolnym. Gdy syrop nabierze ładnego, intensywnie różowego koloru, a sam owoc stanie się prawie przezroczysty, miedniczkę odstawić, dodać benzoesu, zastudzić i przełożyć do słoi.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.