Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe/Powidła z borówek
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Konfitury, kompoty i inne konserwy owocowe |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1927-1939 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
75. Powidła z borówek. Smażą się zupełnie tak samo, jak konfitury, tylko biorąc znacznie mniej cukru: pół kilo na kilo owocu, lub też nawet, jeśli gruszki, które dodajemy, są słodkie — czterdzieści deka na kilo wszystkich owoców razem. Robimy lekki syrop, na wrzący wrzucamy sparzone wpierw na sicie wrzątkiem borówki; gdy się nieco pogotują, dodajemy najpierw drobne i przepołowione gruszki, nakoniec takież obrane i pokrajane na ćwiartki jabłka. Gdy te ostatnie zupełnie zmiękną i nabiorą ładnego, czerwonego koloru, składamy powidła do słojów, dajemy w nich zastygnąć i zawiązujemy pergaminem. Najłatwiejsza do wykonania i najtańsza sałata zimowa do wszelkiego rodzaju mięs, zwierzyny i drobiu.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.