Kronika Jana z Czarnkowa/O spaleniu miasta Wełcza

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan z Czarnkowa
Tytuł Kronika Jana z Czarnkowa
Podtytuł archidyakona gnieźnieńskiego podkanclerzego królestwa polskiego (1370-1384).
Wydawca E. Wende i Sp.
Data wyd. 1905
Druk Jan Cotty
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Józef Żerbiłło
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

40. O spaleniu miasta Wełcza.

Tegoż roku, w sobotę, w wigilję Paschy[1], gdy jakiś piekarz piekł w Wełczu chleb, niespodzianie wybuchnął z jego domu ogień, który całe to miasto, razem z otaczającym je ostrokołem[2] tudzież kościołem, do szczętu spalił, wyjąwszy jedynie tylko zamek, który w całości nieuszkodzony pozostał. Ubodzy mieszczanie Wełcza, nie śmiejąc odbudowywać swych domów z obawy przez częstemi napadami szlachty pomorskiej, zwanej Borkowie[3], przesiedlili się w różne inne miejsca. Starosta w.-polski, Domarat, zebrawszy wojsko, wkraczał — i to niejednokrotnie — do ziemi tej szlachty, paląc i pustosząc w niej wiele wsi i grodów warownych.





  1. 17 kwietnia 1378 r.
  2. blanca.
  3. Może to synowie Maćka Borkowica, ukaranego śmiercią głodową w r. 1358, którzy uciekli do Marchii Brandenburskiej (patrz rozdz. 3). — Długosz (352) nazywa Borków także szlachtą pomorską. Patrz także Kod d. Wp. III, 1613, 1905 i in., gdzie występują członkowie rodziny pomorskiej Borków.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jan z Czarnkowa i tłumacza: Józef Żerbiłło.