Kronika Jana z Czarnkowa/O zdradzieckiem wydaniu ziemi kujawskiej

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan z Czarnkowa
Tytuł Kronika Jana z Czarnkowa
Podtytuł archidyakona gnieźnieńskiego podkanclerzego królestwa polskiego (1370-1384).
Wydawca E. Wende i Sp.
Data wyd. 1905
Druk Jan Cotty
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Józef Żerbiłło
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
79. O zdradzieckim wydaniu ziemi kujawskiej.

Gdy[1] się książe Ziemowit dowiedział o odroczeniu przyjazdu i koronacyi córy królewskiej i o tem, że rycerz Ścibor, syn Moszczyczona, został zamianowany przez królową węgierską starostą kujawskim i dąży z Węgier dla objęcia w posiadanie swojego starostwa, — posłał najpierw do Kujaw rycerza Krzesława, syna Dobiesława z Kościoła, kasztelana kruszwickiego, razem z Abrahamem Sochą, wojewodą płockim, dla zajęcia zamku brzeskiego, licząc na przychylność Piotra Małochy, starosty kujawskiego, niegodziwego zdrajcy tej ziemi, który należał do stronników księcia i, puściwszy w niepamięć tak dobrodziejstwa od zmarłych królów otrzymane, jak i cześć własną, obiecał mu wydać zamek brzeski. I rzeczywiście, nazajutrz po Bożym Ciele, w dniu 22-im miesiąca maja, Dzierżek, bratanek Jarosława, niegdyś arcybiskupa gnieźnieńskiego, a zięć owego Piotra Małochy, natenczas dowódca tego zamku, wprowadził do niego Krzesława, wojewoda zaś Abraham zajął miasto i twierdzę Kowale[2].





  1. Długosz 405.
  2. Końcowy ustęp tego rozdziału niejasny. Pisze autor, że Krzesław był wprowadzony przez Dzierżka 22 maja do zanku brzeskiego i zaraz dodaje: „et Abrahae palatini Covale oppidum cum fortalitio suo occupavit“ (str. 738). Wygląda to tak, jak gdyby Kowale należały do Abrahama Sochy i były zajęte przez Dzierżka; tymczasem już od r. 1377 trzymał je Pietrasz Małocha z Małachowa (patrz rozdz. 33), ten sam, któremu teraz królowa Elżbieta odebrała starostwo kujawskie, oddając je Ściborowi; nie mógł więc ten zamek należeć do Abrahama, lecz Abraham, jako stronnik Ziemowita, mógł go zająć, aby nie dopuścić Ścibora.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jan z Czarnkowa i tłumacza: Józef Żerbiłło.