Kruk i liszka (Śarman, 1910)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kruk i liszka |
Rozdział | Bajka o kruku i lisie |
Pochodzenie | Biernata z Lublina Ezop |
Redaktor | Ignacy Chrzanowski |
Data wyd. | 1910 |
Druk | Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Łukasz Sokołowski[1] |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI |
Indeks stron |
9. Kruk i liszka.
Kruk wyleciał niegdyś na drzewo dla zjedzenia
ze smakiem sera, który trzymał w pysku. Liszka,
spostrzegłszy go, przybiegła do niego, nie tak dla miłości ku niemu, jako dla sera, który zwąchała i widziała. „Niech cię Bóg ma w swej opiece, kochany przyjacielu, — rzekła, przywitawszy go — słyszałam często, iż mawiano, że wieść jest zazwyczaj fałszywa; nie dawałam temu wiary, jako pewnej jakiej rzeczy, ale teraz, szczęściem przechodząc tędy, uznaję, że, cokolwiek mi w tej mierze powiedziano, szczerą jest prawdą. Wieść ta niesie, że jesteś czarniejszym od smoły, a ja teraz wcale przeciwną rzecz upatruję. Widzę, że bielszy jesteś nad łabędzia i że białość tych ptaków nie może z białością twoją iść w porównanie. Jeżeli głos twój też same ma przymioty, które mają pióra, żadnej nie powinno podpadać wątpliwości, że słusznie ci jest przyzwoita być królem ptaków. Kruk, własną zaślepiony miłością, rozumiał, że liszka wszystko mówiła prawdziwie, chciał więc zaśpiewać; lecz, ledwie otworzył swój pysk, ser mu natychmiast wypadł. Liszka porwała gry z radością, naśmiewając się z niego. Kruk poznał naówczas, nie bez swojej szkody: że był wzięty od niej za objektum pośmiewiska i wstydził się mocno, iż swój ser utracił. Ezop w wesołym humorze.
|
- ↑ 1,0 1,1 Autorzy oraz tłumacz dodani przez zespół Wikiźródeł zgodnie ze źródłami (1) Barbara Kubicka-Czekaj O rybach, rakach i podstępnych ptakach Prace Naukowe. Filologia Polska. Historia i Teoria Literatury nr 3, rok 1990 str. 73, (2) Sokołowski Łukasz od św. Tomasza w Polskim Słowniku Biograficznym, (3) Bibliografia Estreichera tom IX str. 383 oraz (4) Bibliografia Estreichera tom XXIX str. 7