Ksiądz na dzwonnicy
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Ksiądz na dzwonnicy |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Nie wiem o jaki ekces przed księdza dziekana
Nie barzo dawno mego pozwano plebana.
Wiosna była, kiedy się wszyscy ptacy parzą,
Potym z nim na dzwonicę, jako księża każą.
Gdy wrocił, wypełniwszy pokutę, do domu, 5
Bardzo się z tego cieszę i pytam: jako mu
Służyła aeria; z żalem mi chudzina
Swoj niewczas, lecz najgorsza była oskomina,
Ktora mi i pacierze przeszkadzała, powie,
Kiedy po swych samicach skakali wroblowie. 10
Duszkożby, myślę sobie, jako wrobel ktory,
Obrość na tej dzwonnicy, pokutując piory.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.