Księga zażaleń (Czechow)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Anton Czechow
Tytuł Księga zażaleń
Pochodzenie Partja winta
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze „Rój”
Data wyd. 1926
Druk Sp. Akc. Zakł. Graf. „Drukarnia Polska“
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Mieczysław Birnbaum
Tytuł orygin. Жалобная книга
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Księga zażaleń.

Leży sobie ta księga na specjalnie urządzonym dla niej na stacji kolejowej kantorku. Klucz od kantorku powierzono kolejowemu żandarmowi, w rzeczy zaś samej żadnego klucza nie trzeba, bo kantorek jest zawsze otwarty. Proszę otworzyć księgę i czytać:
„Szanowny Panie! Próba pióra!?“
Pod tym narysowana jest jakaś gęba o długim nosie, upiększona rogami.
Pod gębą napis:
„Oto ładny portret masz — ty masz gębę, ja mam twarz. Ja — miłość twoja“.
„Podjeżdżając do tej stacyji, zagapiłem się przez okno na naturę i zleciał mi kapelusz. J. Jarmoszkin“.
„Ja se piszę dla zabawy,
Gupi czyta, bo ciekawy“.
„Na pamiątkę wpisał się referent od reklamacji Kołowrojew“.
„Składam Zwierzchności moją skargę na Konduktora Kuczkina za jego grubjaństwa do mojej żony. Żona moja wcale nie hałasowała, naodwrót, starała się, żeby wszędzie było cicho. A także dotyczące żandarma Klatwina, który chwycił mnie ordynarnie za ramię. Zamieszkuję stale w majątku Andrzeja Iwanowicza Iszczejewa, który zna moje sprawowanie. Oficjalista Samołuczszew“.
„Nikandrow — socjalista“.
„Pod świeżem wrażeniem oburzającego faktu... (przekreślone). Przejeżdżając przez tę stację, byłem do głębi oburzony następującym... (przekreślone). Byłem naocznym świadkiem następującego wypadku, który jaskrawo maluje nasze porządki kolejowe... (dalej wszystko przekreślone, oprócz podpisu). Uczeń 7-ej klasy gimnazjum kurskiego Aleksy Zudjew“.
„W oczekiwaniu na odejście pociągu przyglądałem się fizjognomji naczelnika stacji i jestem z niej grubo niezadowolony. Ogłaszam o tem na linji. Beztroski letnik“.
„Przejeżdżając przez stację i będąc głodny, w poszukiwaniu czegoś do zjedzenia, nie znalazłem nic postnego. Pop Duchow“.
„Wcinaj, co dają“...
„Kto znajdzie papierośnicę skórzaną, niech odda do kasy Andrzejowi Jegoryczowi“.
„Wobec tego, że mnie wyrzucają ze służby, ogłaszam, iż wszyscy jesteście złodzieje i oszuści. Telegrafista Koźmodemjanskij“.
„Kasieńko, kocham panią namiętnie!“
„Wiem kto to pisał, to pisał M. D....“
„Panowie! Szuler z Telcowa“.
„Żona żandarma była wczoraj z bufetowym za rzeką. Życzymy wszystkiego najlepszego. Uszy do góry, żandarmie!“
„Proszę nie wpisywać do księgi zażaleń rzeczy zbytecznych. Za naczelnika stacji Iwanow VII“.
„Chociaż siódmy, ale — bałwan“.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Anton Czechow i tłumacza: Mieczysław Birnbaum.