Kuchmistrz nowy/Bulion z pomidorów
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchmistrz nowy |
Podtytuł | Kuchnia udzielna dla osób osłabionych w wieku podeszłym tudzież do zdrowia powracających |
Data wyd. | 1837 |
Druk | Drukarnia Dyecezalna |
Miejsce wyd. | Wilno |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Pomidory, gdy pod jesień doszły i są zupełnie dojrzałe, czerwone, wziąć frukt, odrzucić łodygę, przerznąć w połowie, wyciskać połówki, aby ziarna i sok w nich się najdujący klejkowaty i smaku nie przyjemnego odszedł, a mięso różowego koloru zostawić, włożyć je do rądla pobielanego dużego; gdy się nałoży pełen, stawić na trójnożek nad węglami, by się rozgrzały i sok puściły, nie podlewając wody, poddać ognia, a co raz soku więcéj będzie się znajdowało; gotować przez kwadrans, późniéj je przetrzeć przez rzadkie sito do szczętu, by się pozostały skórki twarde powierzchnie i włókna. Sok ten powtórnie gotować mieszając; a gdy zacznie gęstnieć nieustannie mieszać, aby nie przypalić, cała się ta czynność odbywa nie na płomieniu, lecz na węglach. Gdy się wygotuje do gęstości trzeba mieć blachę pobielaną wydzyngowaną oliwą, wylawszy, na nią trzeba zbyt cieńko nożem rozciągać do ciękości karty. Stawić w ciepłém miejscu dla prędszego oschnięcia, a gdy uschnie krajać w tabliczki kart wielkości, uwijać z osobna w papier i kłaśdź w suchem miejscu. Takim sposobem bulion pomidorowy urządzony można konserwować, jak najdłużéj. W gotowaniu łatwo się rozpuszcza, wydaje przyjemny odór i właściwy sobie kwasek.
Marmeladka z tegoż robi się następnym sposobem: gdy się wygotuje sok do gęstości, ostudzić, złożyć do słoja i konserwować zawiązany w zimném miéjscu suchém.