Kuchmistrz nowy/Ficlauzy
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchmistrz nowy |
Podtytuł | Kuchnia udzielna dla osób osłabionych w wieku podeszłym tudzież do zdrowia powracających |
Data wyd. | 1837 |
Druk | Drukarnia Dyecezalna |
Miejsce wyd. | Wilno |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Ficlauzy.
Ficlauz oczyszcza się z piór nie oprawia się, głowy i dzioba nie odrzuca się, (aby poznać, że to jest bekas), wyciera się czysto serwetą, papier smaruje się świéżem masłem, weń się owija, piecze się na rożnie polewając często masłem,[1]. Wreście ze wszystkiemi gatunkami bekasów postępuje się takim sposobem, jak już opisano.
- ↑ Ficlauz jest to trzeci ganek bekasa; tłusty, smaczny, większy nieco od jemiołuszki, nastają w miesiącu Październiku, gdy już przymrozki i śnieg się ukaże, trwają u nas bardzo krótko, znajdują się przy oparzeliskach, krynicach, kępinach i tym podobnych, koło strumyków miejscach. Uchodzą one za najlepszą prawie źwierzynę.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Szyttler.