Kuchnia koszerna/Smażone śledzie
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Kuchnia koszerna |
Wydawca | Księgarnia Jakóba Klepfisza |
Data wyd. | 1904 |
Druk | Drukarnia W. Thiella |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | H. S. K. |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
489. Smażone śledzie.
Duże, dobre, mocno solone śledzie przez 24 godziny moczymy w wodzie, rozkrajawszy im przedtem możliwie na niewielkiej przestrzeni brzuch i należycie oczyściwszy. By je następnie po moczeniu należycie wysuszyć nawlekamy je na nitkę i na noc wieszamy w ciepłe miejsce. A teraz przyrządzamy nadzienie z tartego razowego chleba, zbrązowionego uprzednio w maśle, z pieprzu, soli i paru jajek. Nadzienie to musi mieć dość ostry smak. Napełniamy niem brzuch śledzia, ostrożnie zaszywamy albo owiązujemy nitką, maczamy takiego śledzia parę razy w żółtkach i mące i smażymy go ha maśle do brązowego koloru. Przed podaniem na stół trzeba usunąć starannie wszystkie nitki.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Rebekka Wolf i tłumacza: anonimowy.