Kuchnia polska/Galareta z jabłek „Ergastin“
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Kuchnia polska |
Wydawca | Księgarnia Stefana Knasta |
Data wyd. | 1912 |
Druk | Drukarnia S. Buszczyńskiego |
Miejsce wyd. | Inowrocław |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
287. Galareta z jabłek „Ergastin“.
Jabłka różnych gatunków, do czego dobrze zużyć można niedojrzały opadły z drzew owoc, — obiera się z skóry, kraje w grube krążki i gotuje na miękko. Ugotowany owoc rozbić, przecedzić przez rzadkie płótno albo gazę i postawić przez cały dzień do ociekania. Sok który przeciekł odważa się i gotuje zwolna 25 minut, zbierając szum. Podczas gotowania dodaje się cząstkami tyle cukru ile sok ważył. Po ostygnięciu mięsza się na każde 5 kg. galarety 1 paczkę „Ergastin“ Salicylu i napełnia słoje, które jak zwykle szczelnie się zamyka albo obwiązuje papierem pergaminowym.