Kupił Wojtek kozę

<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Kupił Wojtek kozę
Pochodzenie Koszałki opałki
Redaktor Zofia Rogoszówna
Wydawca Wydawnictwo M. Arcta
Data wyd. ca 1920
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Kupił Wojtek kozę, żeby gruszki trzęsła,
Koza nie chce gruszek strząsać,
gruszki nie chcą z drzewa spadać.


Kupił Wojtek pieska, żeby kozę kąsał.
Piesek nie chce kozy kąsać,
koza nie chce gruszek strząsać,
gruszki nie chcą z drzewa spadać.


Kupił Wojtek kijek, żeby pieska walił.
A kij nie chce pieska walić,
a pies nie chce kozy kąsać,
koza nie chce gruszek strząsać,
gruszki nie chcą z drzewa spadać.

Kupił Wojtek ognia, żeby kijek spalić.
Ogień nie chce kijka spalić,
a kij nie chce pieska walić,
piesek nie chce kozy kąsać,
koza nie chce gruszek strząsać,
gruszki nie chcą z drzewa spadać.


Kupił Wojtek wody, żeby ogień zalać.
Woda nie chce ognia zalać,
ogień nie chce kijka spalić,
a kij nie chce pieska walić,
a pies nie chce kozy kąsać,
koza nie chce gruszek strząsać,
gruszki nie chcą z drzewa spadać.

Kupił Wojtek wołu, żeby wypił wodę.
A wół nie chce wypić wody,
woda nie chce ognia zalać,
ogień nie chce kija spalić,
a kij nie chce pieska walić.
A pies nie chce kozy kąsać,
koza nie chce gruszek strząsać,
gruszki nie chcą z drzewa spadać.


Wojtek do rzeźnika: Zabij tego woła!
A wół leci wypić wodę,
woda leci ogień — zalać,
ogień leci kijek spalić,
a kij leci pieska walić,
a pies leci kozę kąsać,
koza idzie gruszki strząsać:
lecą gruszki, jak poduszki.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zofia Rogoszówna.