Liryka francuska (antologia)/Ku przeszłości

<<< Dane tekstu >>>
Autor Henri de Régnier
Tytuł Ku przeszłości
Pochodzenie Liryka francuska
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1911
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Bronisława Ostrowska
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

KU PRZESZŁOŚCI.


Na śpiącym stawie cicho drżą sitowia sploty,
A niekiedy w powietrzu łagodnie oddycha,
Jak niewidzialnych ptaków trwożliwe przeloty
Stłumionych drżeń wietrzanych harmonia cicha.

Blady księżyc rozlewa się bożym uśmiechem
Na nieskończonych łęgów kwieciste podściele,
Skąd zapachnie niekiedy gorącym oddechem
Młode krzewię zroszone i kwitnące ziele.

Lecz oto cicho, cicho zawodzić poczyna
Pieśń, którą łkają w mroku żałosne źródełka, —
Póki w sercu ich śpiewna, samotna godzina
Wszystkich pragnień i tęsknot i snów nie rozełka.

A wtedy z głębin cichej przeszłości wypływa
Wspomnienie snów, prześnionych w takie same noce,
I zdaleka — powraca ułuda szczęśliwa,
I na wargach się słowo miłości trzepoce.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Henri de Régnier i tłumacza: Bronisława Ostrowska.