Listy Annibala z Kapui/List 11
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Listy Annibala z Kapui, arcy-biskupa neapolitańskiego, nuncyusza w Polsce, o bezkrólewiu po Stefanie Batorym i pierwszych latach panowania Zygmunta IIIgo, do wyjścia arcy-xięcia Maxymiliana z niewoli |
Podtytuł | z dodatkiem objaśnień historycznych, i kilku dokumentów, tyczących się tejże epoki dziejów polskich oraz z 10 podobiznami podpisów osób znakomitych |
Wydawca | Ig. Klukowskiego Xięgarza |
Data wyd. | 1852 |
Druk | J. Unger |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Aleksander Przezdziecki |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
DO KARDYNAŁA MONTALTO
6 Lipca 1587 r.
Rozruch w pospólstwie Krakowskim pomiędzy Katolikami i różnowiercami. — O mało niespalono domu Wojewodziny Krakowskiéj staréj.
W téj chwili właśnie odebrałem list z Krakowa, w którym donoszą mi, że nowy rozruch był w tem mieście pomiędzy katolikami a heretykami. Albowiem podczas nabożeństwa 40-godzinnego w Kościele Parafialnym P. Maryi, który jest na rynku, weszło tam 15 do 20 żołnierzy, i w kościele samym z nienacka kilka razy ze strzelb wypalili. Pospólstwo Katolickie tem oburzone rzuciło się tłumnie do Kościoła; jedni na obronę Przenajświętszego Sakramentu wystawionego na Ołtarzu, a drudzy na żołnierzy, których uwięziono wszystkich i przed Sąd stawiono. Zapytani w obecności wielu osób o powód dla czego tyle razy w Kościele wystrzelili, przyznali się, że to uczynili na żądanie Wojewodziny Krakowskiéj staréj[1], która im za to pieniądze dała. Pospólstwo słysząc, że mowa była o Wojewodzinie Krakowskiéj, która stoi na czele heretyków, z wielkim impetem do jéj domu pobiegło, i już zaczynali ogień podkładać. Gdyby nie poszedł tam Starosta Krakowski[2], który jest w wielkiém poważaniu u Katolików, jako gorliwy wyznawca prawdziwéj wiary, Wojewodzina byłaby była w niebezpieczeństwie; z trudnością jednak uspokoiło się oburzenie pospólstwa; a umysły tak poróżnione zostały, że łatwo za lada jaką okazyą, nowe rozruchy nastąpić mogą. Sądziłem przyzwoitém zdać sprawę o tém W. M., któremu najuniżeńsze ukłony załączam, polecając się najpokorniejszéj łasce i opiece Jego.
Z Warszawy 6 Lipca 1587 r.
- ↑ Zapewnie Barbara z Myszkowskich, od r. 1581 wdowa po Piotrze Zborowskim Wojewodzie Krakowskim. Obie rodziny Zborowskich i Myszkowskich trzymały się po części wiary Kalwińskiéj.
- ↑ Mikołaj Zebrzydowski. W następnym 1588 r. został Wojewodą Lubelskim; r. 1597 Marszałkiem W. Koronnym, a r. 1601 Wojewodą Krakowskim, i na tem Województwie umarł r. 1620. On też był dowódzcą sławnego rokoszu przeciw Zygmuntowi III, w 1606 r. wszczętego, a którego historyą z wielkiemi szczegółami opisał Włoch Cilly Kapelmistrz Królewski, w dziele: Historia delie Sollevationi Notabili seguite in Pollonia gl'anni del Signore 1606, 1607 et 1608, del Signor Alexandro Cilli da Pistoia, jn Pistoja 1627.