Litwa (Niewiadomska)/Litwa (Pol)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Wincenty Pol
Tytuł Litwa
Podtytuł Litwa
Pochodzenie Legendy, podania i obrazki historyczne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1918
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Litwa.

Tam na północ! hen daleko!
Szumią puszcze ponad rzeką,
Tam świat inny, lud odmienny,
Kraj zapadły, równy, senny,
Często mszysty, i piaszczysty.
Puszcze czarne, zboża marne,
Niebo bledsze, trawy rzedsze,
Rojsty[1] grzązkie, groble wązkie,
Ryby, grzyby i wędliny;
Lny dorodne, huk zwierzyny
I kęs chleba w czoła pocie. —
A na pański stół łakocie:
Lipce stare, łosie chrapy
I niedźwiedzie łapy.
Puszcz i żubrów to kraina,
A dziedzictwo Gedymina!

Ćmią się puszcze, mgła się zbiera,
Po pasiekach kraj przeziera.
Wół za rogi orze zgliszcze,
W ostrym żwirze socha świszcze.
A za drogą gdzieś w postronne
Ciągną wózki jednokonne.

Koń obłączny[2] w wózkach małych,
Lud w chodakach z łyka szytych,
W chatach dymem ogorzałych[3],
Dranicami[4] płasko krytych.

Gdy na lud ten człek spoziera,
To aż serce żal opłynie,
I zapytać chęć go zbiera:
Co ci to, Litwinie?
Ale Litwin nie wygada!
Bo w tej duszy hart nielada!
Lud to cichy, rzewny, skryty,
Jak to mówią: kuty, bity.
Kiedy szczery, jak wosk topnie;
Ale gdy go kto zahaczy,
To i w grobie nie przebaczy
I nakońcu swego dopnie!

Choć kraj jego niebogaty,
Radzi sobie, bo oszczędny;
Nie marnuje grosz na szaty,
Bo rozsądny i oględny.
Nie zwykł on się kochać w krasie,
Ale myśli o zapasie, —
I dobytek w dom gromadzi,
I o „jutrze“ wiecznie radzi.

Nucąc pieśni o Birucie[5],
O Perkunie[6] i Kiejstucie,

Przy łuczywie u komina
Przędzie miękki len drużyna;
A w pobliżu dziatwy zdrowej
Toczy kołem wąż domowy.
Krosna stoją w małem oknie,
I czółenko pływa w włóknie;
Pieśni płyną, jak uroda,
A wiek schodzi, niby woda...

(W. Pol.)








  1. Rojsty — moczary, trzęsawiska.
  2. Rodzaj uprzęży, t. zw. hołoble.
  3. Chaty kurne, bez kominów.
  4. Deski nieheblowane.
  5. Żona księcia Kiejstuta, porwana przez niego kapłanka bogini Praurymy.
  6. Bożek litewski.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wincenty Pol.