<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł Lwy
Podtytuł Tragedia zwierzęca w czterech aktach z prologiem i epilogiem
Pochodzenie Colloqvia albo Rozmowy
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze, Księgarnia S. Sadowskiego
Data wyd. 1905
Druk W. L. Anczyc i spółka
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne {Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
EPILOG.
Zasłona odchyla się na nowo.
REŻYSER.

Damy i panowie!
Jeszcze dwie, trzy gamy,
Że się tak wysłowię,
Panowie i damy.
Lew młody, postrzeleniec, jest postrzelon kulą.
Stary zginął. Gazela, wzorek wiernej żony,
Zżarta. I Pogromca na śmierć pogromiony.
Tyle zgonów! Niech czuli teraz się rozczulą.
Temu zaś, co nie wzruszy się, co łez nie roni,
Lecz koniecznie aluzyj użytecznych szuka,
Temu powiem, że sens tu leży jak na dłoni.
Stary tu lew to proza jest, a młody — sztuka.
Lew-rozpustnik to życie skaczące w żądz kole;
Cyrk, Pogromca — światowych nałogów symbole;
Lew młody to poezya, która z życiem zrywa,
Mruczy na ten sprosnością przepełniony światek,
I tresurą hecarską nękana do żywa,
Gryzie się i wyzwala z tych życiowych kratek.
Panowie i damy!
Skończone. Żegnamy.



FINIS COLLOQVIARUM albo KONIEC ROZMÓW.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.