Mały katechizm doktora Marcina Lutra/Dodatki/III. Tablica domowa
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Mały katechizm doktora Marcina Lutra |
Wydawca | Kasa Wdów i Sierot po Pastorach |
Data powstania | 1529 |
Data wyd. | 1899 |
Druk | A. Gins |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Gustaw Manitius, Juliusz Bursche, Wilhelm Piotr Angerstein, Rudolf Gustaw Gundlach, Aleksander Schoeneich |
Tytuł orygin. | Der Kleine Katechismus |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Uwagi | Przekład Komisyi Synodalnej |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii | |
Galeria grafik w Wikimedia Commons |
Biskup ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, roztropny, przyzwoity, gościnny, ku nauczaniu zdolny. Nie pijanica wina, nie porywczy, nie chciwy, ale łagodny, nie swarliwy, nie skąpy. Któryby domem swoim dobrze rządził, dziatki trzymał w posłuszeństwie ze wszelką powagą. Nie nowotny, aby, stawszy się nadętym, nie wpadł w potępienie dyjabelskie. (1 Tym. 3, 2—4 i 6).
Trzymający się wiernej mowy, zgodnej z nauką, żeby był w stanie napominać zdrową nauką i przekonywać tych, którzy się sprzeciwiają. (Tyt. 1, 9).
A ten, który jest nauczany w słowie, niech ma wspólność wszelkiego dobra z tym, który go naucza. (Gal. 6, 6).
Starsi, którzy godnie sprawują swój urząd, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, a zwłaszcza ci, którzy pracują słowem i nauczaniem. Albowiem Pismo mówi: Wołowi młócącemu nie zawiążesz gęby; i: Godzien jest robotnik zapłaty swojej. (1 Tym. 5, 17 i 18).
Bądźcie posłuszni przewodnikom swoim i ulegajcie im; albowiem oni czuwają nad duszami waszemi, jako mający zdać sprawę, aby to z radością czynili, a nie wzdychając; bo dla was to niepożyteczne. (Żyd. 13, 17).
Każda dusza niech będzie zwierzchnościom poddana, bo niemasz władzy, tylko od Boga; a władze istniejące od Boga są postanowione. A tak, kto się władzy sprzeciwia, Bożemu postanowieniu się sprzeciwia; a którzy się sprzeciwiają, sami na siebie potępienie sprowadzą. Bożym bowiem jest sługą tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz złe, bój się; bo nie darmo miecz nosi, gdyż jest sługą Bożym, mszczącym się z gniewem nad czyniącym złe. (Rzym. 13, 1, 2, 4).
Oddawajcież tedy, co jest cesarskiego, cesarzowi, i co jest Bożego, Bogu. (Mat. 22, 21).
Przetoż trzeba być poddanym nietylko dla gniewu, ale i dla sumienia. Dlatego bowiem i podatki dajecie, gdyż są sługami Bożymi, właśnie na to, aby tego pilnować. Oddawajcież tedy każdemu, coście powinni: komu podatek, podatek; komu cło, cło; komu bojaźń, bojaźń; komu cześć, cześć. (Rzym. 13, 5—7).
Napominam tedy przedewszystkiem, aby czynione były błagania, modlitwy, prośby i dzięki za wszystkich ludzi, za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy cichy i spokojny żywot wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości. Albowiem to jest rzecz dobra i przyjemna przed Bogiem, Zbawicielem naszym. (1 Tym. 2, 1—3).
Przypominaj im, aby zwierzchnościom i władzom byli ulegli i posłuszni, gotowi do każdego dobrego uczynku. (Tyt. 3, 1).
Bądźcież tedy ulegli wszelkiemu ludzkiemu urzędowi dla Pana, czy to królowi, jako najwyższemu, czy to namiestnikom, jako od niego posłanym dla karania przestępców i nagradzania dobrze czyniących. (1 Piotra 2, 13 i 14).
Mężowie, miłujcie żony wasze i nie bądźcie przykrymi dla nich. (Kol. 3, 19).
Podobnież, mężowie, żyjcie z niemi rozsądnie, okazując poszanowanie, jako słabszemu naczyniu niewieściemu, jako wspólnie z niemi dziedzice łaski żywota, aby nie było przeszkody w modlitwach waszych. (1 Piotra 3, 7).
Żony, bądźcie uległe mężom waszym, jak Panu. (Efez. 5, 22).
Tak Sara była uległa Abrahamowi, nazywając go panem; której wy stałyście się córkami, kiedy dobrze czynicie i nie lękacie się żadnego postrachu. (1 Piotra 3, 6).
A wy, ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu dzieci waszych, ale wychowujcie je w karności i w napominaniu Pańskiem. (Efez 6, 4).
Słudzy, posłuszni bądźcie tym, którzy są panami waszymi według ciała, z bojaźnią i ze drżeniem w prostocie serca, tak jak Chrystusowi. Nie na oko służąc, jak ci, którzy chcą ludziom się podobać, ale jako słudzy Chrystusowi, czyniąc wolę Bożą z duszy, z przychylnością służąc Panu, a nie ludziom. Wiedząc, że ktokolwiek uczyni co dobrego, otrzyma zapłatę od Pana, czy niewolnik, czy wolny. (Efez. 6, 5—8).
Panowie, postępujcie względem sług podobnież, zaniechawszy groźby, wiedząc, że i wy sami macie Pana w niebiesiech, a On nie ma względu na osoby. (Efez. 6, 9).
Prawdziwa zaś wdowa i osierocona położyła swą nadzieję w Bogu i trwa w błaganiach i modlitwach w nocy i we dnie. Ale która w rozkoszach żyje, ta za życia umarłą jest. (1 Tym. 5, 5 i 6).
Nikomu nic winni nie bądźcie, oprócz miłości wzajemnej, bo kto miłuje bliźniego, zakon wypełnił. Będziesz miłował bliźniego twego, jak siebie samego. (Rzym. 13, 8 i 9).
Napominam tedy przedewszystkiem, aby czynione były błagania, modlitwy, prośby i dzięki za wszystkich ludzi. (1 Tym. 2, 1).