Mały katechizm doktora Marcina Lutra/całość
Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Mały katechizm doktora Marcina Lutra |
Wydawca | Kasa Wdów i Sierot po Pastorach |
Data powstania | 1529 |
Data wyd. | 1899 |
Druk | A. Gins |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Gustaw Manitius, Juliusz Bursche, Wilhelm Piotr Angerstein, Rudolf Gustaw Gundlach, Aleksander Schoeneich |
Tytuł orygin. | Der Kleine Katechismus |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI |
Uwagi | Przekład Komisyi Synodalnej |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii | |
Galeria grafik w Wikimedia Commons |
MAŁY KATECHIZM
Doktora Marcina Lutra.
Przekład Komisyi Synodalnej,
Cena kopiejek 5.
WARSZAWA
NAKŁADEM KASY WDÓW I SIEROT PO PASTORACH.
Skład główny w księgarni W. Mietkego. Elektoralna № 30.
DRUK ALEXANDRA GINSA.
Nowozielna № 47.
|
Do tej pory używano u nas rozmaitych tłómaczeń Małego Katechizmu Lutra, co było rzeczą wielce nieodpowiednią i bałamucącą. Z tego względu synod nasz, na wniosek ks. Manitiusa, generalnego superintendenta, powołał niżej podpisanych księży pastorów do opracowania i ustalenia polskiego tekstu Małego Katechizmu Lutra, którzy, po ukończeniu tej pracy, podają ją w niniejszem wydaniu. Tekst ten odtąd obowiązywać ma w Warszawskim Okręgu Konsystorskim.
Ks. Gustaw Manitius, Superintendent Generalny.
Ks. Juljusz Bursche, Pastor War., Czł. Konsystorza.
Ks. Wilh. Angerstein, Pastor par. św. Jana w Łodzi.
Ks. Rudolf Gundlach, Pastor par. św. Trójcy w Łodzi.
Ks. Aleksander Schoeneich, Pastor Lubelski.
Jam jest Pan, Bóg twój.
Powinniśmy Boga nadewszystko bać się, miłować Go i ufać Jemu.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy na Imię Jego nie klęli, nie przysięgali, nie czarowali, nie kłamali i nie oszukiwali; ale Go we wszelkich potrzebach wzywali, modlili się, chwalili i dziękowali.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy kazaniem i słowem Jego nie pogardzali, ale je święcie zachowywali, chętnie go słuchali i uczyli się.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy rodzicami i panami nie pogardzali i nie gniewali ich; ale ich szanowali, służyli im i posłusznymi byli, miłowali ich i poważali.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy w czystości i skromności żyli, tak w słowach, jak i w uczynkach, i aby się małżonkowie wzajemnie miłowali i szanowali.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy pieniędzy i własności bliźniego nie zabierali, ani fałszywym towarem lub handlem ich sobie nie przywłaszczali; ale do ulepszenia i zachowania jego własności i wyżywienia mu pomagali.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy bliźniego fałszywie nie okłamywali, nie zdradzali, nie spotwarzali i nie oczerniali; ale go uniewinniali, dobrze o nim mówili i wszystko ku dobremu zwracali.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy na dziedzictwo lub dom bliźniego podstępnie nie nastawali, ani pod pozorem prawa sobie nie przywłaszczali; ale do utrzymania ich pomocnymi i usłużnymi byli.
Powinniśmy Boga bać się i miłować Go, abyśmy żony, czeladzi i bydła bliźniego nie odstręczali i nie odwodzili; ale nakłaniali do pozostania i wypełniania powinności.
Bóg grozi karą wszystkim, którzy te przykazania przestępują; powinniśmy więc bać się gniewu Jego i przeciw tym przykazaniom nie postępować. Przyrzeka zaś łaskę i wszystko dobre wszystkim, którzy tych przykazań strzegą; powinniśmy więc miłować Go, ufać Mu i według przykazań Jego chętnie postępować.
Wierzę, że Bóg stworzył mnie, oraz wszystkie twory, że mi dał ciało i duszę, oczy, uszy i wszystkie członki, rozum i wszystkie zmysły, i dotąd utrzymuje; nadto obdarza mię odzieniem i obuwiem, pokarmem i napojem, domem i gospodarstwem, żoną i dziećmi, rolą i bydłem i wszystkiemi dobrami, tudzież wszystkie potrzeby ciała i życia mego obficie codziennie zaspakaja, od wszelkich niebezpieczeństw chroni i od wszystkiego złego strzeże i zachowuje, a to wszystko jedynie z ojcowskiej, boskiej dobroci i miłosierdzia, bez wszelkiej zasługi i godności mojej: za co Mu dziękować i chwalić Go, służyć Mu i posłusznym być winienem. To jest istotną prawdą!
Wierzę, że ani przez własny rozum, ani przez siły swoje w Jezusa Chrystusa, Pana mego, uwierzyć, ani z Nim połączyć się nie mogę, ale że mię Duch Święty przez Ewangeliję powołał, darami Swemi oświecił, w prawdziwej wierze poświęcił i utrzymał; tak jak całe chrześcijaństwo na ziemi powołuje, zgromadza, oświeca, poświęca i w prawdziwej, jedynej wierze w Jezusa Chrystusa utrzymuje; w którem to chrześcijaństwie mnie i wszystkim wierzącym codziennie wszystkie grzechy obficie odpuszcza, a dnia sądnego mnie i wszystkich umarłych z martwych wskrzesi i mnie wraz ze wszystkimi wierzącymi da żywot wieczny w Chrystusie. To jest istotną prawdą!
Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech.
Bóg chce nas tem zachęcić, abyśmy uwierzyli, iż jest prawdziwym Ojcem naszym, a my prawdziwemi dziećmi Jego, żebyśmy śmiele i z wszelką ufnością prosili Go, jak dobre dziatki kochającego ojca.
Święć się Imię Twoje.
Imię Boże jest wprawdzie samo przez się święte, lecz prosimy w tej modlitwie, aby się i wśród nas święciło.
Gdy Słowo Boże czysto i wiernie bywa nauczane, a my też święcie, jako dzieci Boże, według niego żyjemy; do czego nam dopomóż, kochany Ojcze w niebiesiech! Kto zaś inaczej naucza i żyje, aniżeli Słowo Boże uczy, ten znieważa wśród nas Imię Boże; od czego zachowaj nas, Ojcze niebieski!
Przyjdź królestwo Twoje.
Królestwo Boże przychodzi wprawdzie samo przez się i bez prośby naszej, lecz prosimy w tej modlitwie, aby też do nas przyszło.
Gdy Ojciec niebieski daje nam Ducha Swego Świętego, tak, iż za łaską Jego Słowu Jego świętemu wierzymy i bogobojnie żyjemy, tu docześnie a tam wiecznie.
Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi.
Wola Boża dobra i łaskawa dzieje się wprawdzie i bez prośby naszej, lecz prosimy w tej modlitwie, aby się też wśród nas działa.
Gdy Bóg łamie i udaremnia wszelką złą radę i wolę, to jest wolę szatana, świata i ciała naszego, któreby nas od święcenia Imienia Bożego wstrzymywały i królestwu Jego przyjść nie dozwalały; a przeciwnie, gdy nas umacnia i utrzymuje stale w Słowie Swem i w wierze aż do końca życia naszego. To jest wola Jego dobra i łaskawa.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.
Bóg daje chleb powszedni i bez prośby naszej nawet wszystkim złym ludziom, lecz prosimy w tej modlitwie, aby nam to dał uznać i abyśmy z dziękczynieniem przyjmowali chleb nasz powszedni.
Wszystko co do wyżywienia ciała i zaspokojenia potrzeb jego należy, jakoto: pokarm, napój, odzienie, obuwie, dom, gospodarstwo, rola, bydło, pieniądze, mienie, pobożne małżeństwo, pobożne dziatki, pobożna czeladź, pobożna i wierna zwierzchność, dobry rząd, dobra pogoda, pokój, zdrowie, obyczajność, uczciwość, dobrzy przyjaciele, wierni sąsiedzi i tym podobne.
Prosimy w tej modlitwie, aby nam Ojciec niebieski nie pamiętał grzechów naszych i dla nich nie odmawiał tego, o co Go prosimy, bośmy tego nie godni, o co prosimy, aniśmy na to nie zasłużyli; lecz aby nam wszystko z łaski dać raczył, gdyż codziennie wiele grzeszymy i tylko na karę zasługujemy. Przeto i my nawzajem serdecznie przebaczać i chętnie dobrze czynić będziemy tym, którzy przeciw nam zawinili.
I nie wódź nas na pokuszenie.
Bóg nikogo wprawdzie nie kusi, lecz prosimy w tej modlitwie, aby nas Bóg raczył ustrzedz i zachować, żeby nas szatan, świat i ciało nasze nie oszukiwały, ani też nie uwiodły w błędną wiarę, rozpacz i inne wielkie sromoty i występki, a gdybyśmy kuszeni byli, abyśmy ostatecznie przemogli i przy zwycięstwie się utrzymali.
Ale nas zbaw ode złego.
Prosimy w tej modlitwie, jako w zebraniu całego pacierza, aby nas Ojciec niebieski wybawił od wszelkiego złego na ciele i na duszy, na majątku i na sławie, a w końcu, gdy przyjdzie ostatnia godzina, aby nas skonem błogosławionym obdarzył i w łasce z tego padołu płaczu do Siebie zabrał do nieba.
Albowiem Twoje jest królestwo i moc i chwała na wieki. Amen.
Amen znaczy pewność, że prośby te są miłe Ojcu w niebiesiech i będą wysłuchane, gdyż On sam przykazał nam się tak modlić i przyrzekł, że nas wysłucha. Amen, Amen znaczy: tak, tak, niech się tak stanie.
Słowo Pana naszego Jezusa Chrystusa, zapisane w ostatnim rozdziale Mateusza: Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcąc je w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Sprawia odpuszczenie grzechów, wybawia od śmierci i dyjabła i daje zbawienie wieczne wszystkim, którzy wierzą w to, co mówią słowa i obietnice Boże.
Słowo Pana naszego Jezusa Chrystusa, zapisane w ostatnim rozdziale Marka: Kto uwierzy i ochrzci się, zbawiony będzie, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.
Woda wprawdzie tego nie czyni, ale Słowo Boże, które jest z wodą i przy wodzie, tudzież wiara, ufająca temu Słowu Bożemu połączonemu z wodą; gdyż bez Słowa Bożego woda jest samą tylko wodą a nie chrztem, lecz połączona ze Słowem Bożem, jest chrztem, to jest wodą życia pełną łaski i kąpielą narodzenia się na nowo w Duchu Świętym, jak Paweł święty mówi w liście do Tytusa, w rozdziale trzecim: Bóg zbawił nas przez omycie odrodzenia i odnowienia Ducha Świętego, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy usprawiedliwieni będąc łaską Jego, stali się dziedzicami według nadziei żywota wiecznego. Wiernać to mowa.
Znaczy, iż stary Adam w nas przez codzienny żal i pokutę ma być utopiony i umrzeć ze wszystkiemi grzechami i złemi pożądliwościami, a natomiast ma codziennie wynijść i powstawać nowy człowiek, któryby w sprawiedliwości i czystości żył wiecznie przed Bogiem.
Paweł święty do Rzymian w rozdziale szóstym powiada: Pogrzebieniśmy z Chrystusem przez chrzest w śmierć, abyśmy, jak Chrystus wzbudzony został z martwych przez chwałę Ojca, tak i my w nowości życia chodzili.
Jest to prawdziwe ciało i prawdziwa krew Pana naszego Jezusa Chrystusa, pod chlebem i winem, nam chrześcijanom do pożywania i picia przez samego Chrystusa ustanowione.
Tak piszą święci ewangeliści Mateusz, Marek i Łukasz, oraz Paweł święty:
Podobnież, gdy było po wieczerzy, wziął i kielich, a podziękowawszy, dał im mówiąc: Bierzcie i pijcie z niego wszyscy, ten kielich jest to nowy testament we krwi Mojej, która się za was wylewa na odpuszczenie grzechów. To czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę Moją.
To nam pokazują słowa: Za was się daje i wylewa na odpuszczenie grzechów. To jest, że w sakramencie przez te słowa udzielane nam zostaje odpuszczenie grzechów, życie i zbawienie; bo gdzie jest odpuszczenie grzechów, tam też jest życie i zbawienie.
Pożywanie i picie wprawdzie tego nie czynią, lecz te słowa: Za was się daje i wylewa na odpuszczenie grzechów. Albowiem słowa te obok pożywania i picia ustami stanowią główną część sakramentu, i kto tym słowom wierzy, ten ma, co one mówią i opiewają, to jest odpuszczenie grzechów.
Jest to owa szczególna władza Kościoła, którą Chrystus Pan dał Kościołowi Swemu na ziemi, żeby pokutującym grzesznikom grzechy były odpuszczane, a niepokutującym zatrzymywane, póki nie będą pokutowali.
Tak pisze święty ewangelista Jan w dwudziestym rozdziale: „Pan Jezus tchnął na uczniów Swoich i rzekł im: Weźmijcie Ducha Świętego, którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którymkolwiek zatrzymacie, są zatrzymane.“
Wierzę, że to, co powołani słudzy Chrystusowi z Jego Boskiego rozkazu z nami czynią, szczególniej, gdy jawnych i niepokutujących grzeszników ze zboru chrześcijańskiego wyłączają, tych zaś, którzy za swe grzechy żałują i chcą się poprawić, rozgrzeszają, że to jest tak ważnem i pewnem i w niebie, jakby nasz Pan Jezus Chrystus sam to uczynił.
Spowiedź zawiera w sobie dwie części: pierwsza, że się grzechy wyznaje; druga, że się przyjmuje rozgrzeszenie czyli odpuszczenie grzechów od spowiednika, jakby od Boga samego, bez powątpiewania o tem, z mocną wiarą, że przez to rozgrzeszenie odpuszczone są nam grzechy u Boga w niebie.
Przed Bogiem należy się uznać winnym wszystkich grzechów, i tych, których nie znamy, jak to czynimy w Modlitwie Pańskiej. Przed spowiednikiem zaś należy jedynie te grzechy wyznać, które znamy i w sercu czujemy.
Oto zastanów się nad powołaniem swojem według dziesięciu przykazań Bożych, czy jesteś ojcem, matką, synem, córką, panem, panią, lub sługą; czyś nie był nieposłusznym, niewiernym, opieszałym; czyś komu nie wyrządził krzywdy słowem lub uczynkiem; czyś nie kradł, czyś czego nie zaniedbał, zmarnował, albo szkody jakiej nie wyrządził?
Wierzę.
Jak wierzysz, tak niechaj ci się stanie. A ja z rozkazu Pana naszego Jezusa Chrystusa odpuszczam ci grzechy twoje w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego! Amen. Idź w pokoju.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego! Amen.
Dziękuję Ci, Ojcze mój niebieski, przez Jezusa Chrystusa, Syna Twego umiłowanego, żeś mnie tej nocy strzegł od wszelkiej szkody i niebezpieczeństwa, i proszę Cię, racz mnie i dnia dzisiejszego strzedz od grzechów i wszystkiego złego, żeby Ci się wszelkie sprawy i życie moje podobać mogły. W ręce Twoje polecam ciało i duszę i wszystko. Duch Twój Święty niech rządzi mną, anioł Twój niech będzie ze mną, aby zły wróg nie miał żadnej mocy nade mną! Amen.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego! Amen.
Dziękuję Ci, Ojcze mój niebieski, przez Jezusa Chrystusa, umiłowanego Syna Twego, żeś mnie dnia dzisiejszego strzegł łaskawie, i proszę Cię, racz mi odpuścić wszystkie grzechy moje,
których się dopuściłem i któremi Cię obraziłem, i strzeż mnie łaskawie tej nocy. W ręce Twoje polecam ciało i duszę i wszystko. Anioł Twój święty niech będzie ze mną, aby zły wróg nie miał żadnej mocy nade mną. Amen.
Oczy wszystkich w Tobie nadzieję mają, a Ty im dajesz pokarm czasu swego. Otwierasz rękę Twoją a nasycasz wszystko, co żyje, według upodobania Twego.
Wysławiajcież Pana, albowiem jest dobry, albowiem na wieki miłosierdzie Jego, który daje pokarm wszelkiemu ciału. Miłuje Pan tych, którzy się Go boją a którzy ufają w miłosierdzie Jego.
Dziękujemy Ci, Panie Boże i Ojcze, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, za wszystkie Twoje dobrodziejstwa, który żyjesz i królujesz na wieki wieków! Amen.
Tak jest, wierzę, że jestem grzesznikiem.
Z dziesięciu przykazań Bożych, których nie wypełniałem.
Tak jest, żałuję, żem przeciwko Bogu zgrzeszył.
Na gniew i niełaskę Jego, na śmierć doczesną i wieczne potępienie.
Tak jest, mam ją.
Umiłowanym moim Panem, Jezusem Chrystusem.
Syn Boży, prawdziwy Bóg i człowiek.
Tylko jeden, ale trzy osoby: Ojciec, Syn i Duch Święty.
Umarł za mnie i krew Swoją przelał na krzyżu na odpuszczenie grzechów.
Nie, gdyż Ojciec jest tylko Bogiem i Duch Święty także; Syn zaś jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, który za mnie umarł i dla mnie krew Swoją przelał.
Z Ewangelii świętej i ze słów o sakramencie, oraz z ciała i krwi Jego, które jako zapewnienie w sakramencie są mi dane.
Tak jest, wierzę.
Powinniśmy opowiadać śmierć Jego i przelanie krwi i o tem pamiętać, jak nas nauczył: To czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę Moją.
Abyśmy nauczyli się wierzyć, że żadne stworzenie nie mogło zadosyć uczynić za grzechy nasze, tylko Chrystus, prawdziwy Bóg i człowiek; abyśmy nauczyli się lękać grzechów naszych i je za wielkie uważać, i abyśmy się nauczyli radość i pociechę jedynie w Nim znajdować i tym sposobem dla tej wiary zbawieni zostali.
Miłość wielka ku Ojcu Swemu, ku mnie i ku innym grzesznikom, jak o tem jest napisane: Jan 14, 31; Rzym. 5, 8, Gal. 2, 10; Efezów 5, 2.
Ze strony Bożej ma go pobudzać rozkaz i przyrzeczenie Chrystusa Pana, a potem też własna jego nędza, która go przygniata i z powodu której takie przykazanie, taka zachęta i taka obietnica są dane.
Dla takiego niema lepszej rady, jak najprzód, żeby zbadał siebie i przekonał się, czy też jeszcze ma ciało i krew, a potem uwierzył, co o tem mówi Pismo Święte: Gal. 5, 17; Rzym. 7, 18. 23. 24.
Powtóre, żeby się obejrzał i przekonał, czy też jeszcze jest na świecie, i żeby pomyślał, że na nim nie zbraknie grzechu i nędzy, jak o tem mówi Pismo Święte: Jan 15, 18—20 i 16, 34; 1 Jana 2, 16 i 5, 19.
Biskup ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, roztropny, przyzwoity, gościnny, ku nauczaniu zdolny. Nie pijanica wina, nie porywczy, nie chciwy, ale łagodny, nie swarliwy, nie skąpy. Któryby domem swoim dobrze rządził, dziatki trzymał w posłuszeństwie ze wszelką powagą. Nie nowotny, aby, stawszy się nadętym, nie wpadł w potępienie dyjabelskie. (1 Tym. 3, 2—4 i 6).
Trzymający się wiernej mowy, zgodnej z nauką, żeby był w stanie napominać zdrową nauką i przekonywać tych, którzy się sprzeciwiają. (Tyt. 1, 9).
A ten, który jest nauczany w słowie, niech ma wspólność wszelkiego dobra z tym, który go naucza. (Gal. 6, 6).
Starsi, którzy godnie sprawują swój urząd, niech będą uważani za godnych podwójnej czci, a zwłaszcza ci, którzy pracują słowem i nauczaniem. Albowiem Pismo mówi: Wołowi młócącemu nie zawiążesz gęby; i: Godzien jest robotnik zapłaty swojej. (1 Tym. 5, 17 i 18).
Bądźcie posłuszni przewodnikom swoim i ulegajcie im; albowiem oni czuwają nad duszami waszemi, jako mający zdać sprawę, aby to z radością czynili, a nie wzdychając; bo dla was to niepożyteczne. (Żyd. 13, 17).
Każda dusza niech będzie zwierzchnościom poddana, bo niemasz władzy, tylko od Boga; a władze istniejące od Boga są postanowione. A tak, kto się władzy sprzeciwia, Bożemu postanowieniu się sprzeciwia; a którzy się sprzeciwiają, sami na siebie potępienie sprowadzą. Bożym bowiem jest sługą tobie ku dobremu. Ale jeśli czynisz złe, bój się; bo nie darmo miecz nosi, gdyż jest sługą Bożym, mszczącym się z gniewem nad czyniącym złe. (Rzym. 13, 1, 2, 4).
Oddawajcież tedy, co jest cesarskiego, cesarzowi, i co jest Bożego, Bogu. (Mat. 22, 21).
Przetoż trzeba być poddanym nietylko dla gniewu, ale i dla sumienia. Dlatego bowiem i podatki dajecie, gdyż są sługami Bożymi, właśnie na to, aby tego pilnować. Oddawajcież tedy każdemu, coście powinni: komu podatek, podatek; komu cło, cło; komu bojaźń, bojaźń; komu cześć, cześć. (Rzym. 13, 5—7).
Napominam tedy przedewszystkiem, aby czynione były błagania, modlitwy, prośby i dzięki za wszystkich ludzi, za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy cichy i spokojny żywot wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości. Albowiem to jest rzecz dobra i przyjemna przed Bogiem, Zbawicielem naszym. (1 Tym. 2, 1—3).
Przypominaj im, aby zwierzchnościom i władzom byli ulegli i posłuszni, gotowi do każdego dobrego uczynku. (Tyt. 3, 1).
Bądźcież tedy ulegli wszelkiemu ludzkiemu urzędowi dla Pana, czy to królowi, jako najwyższemu, czy to namiestnikom, jako od niego posłanym dla karania przestępców i nagradzania dobrze czyniących. (1 Piotra 2, 13 i 14).
Mężowie, miłujcie żony wasze i nie bądźcie przykrymi dla nich. (Kol. 3, 19).
Podobnież, mężowie, żyjcie z niemi rozsądnie, okazując poszanowanie, jako słabszemu naczyniu niewieściemu, jako wspólnie z niemi dziedzice łaski żywota, aby nie było przeszkody w modlitwach waszych. (1 Piotra 3, 7).
Żony, bądźcie uległe mężom waszym, jak Panu. (Efez. 5, 22).
Tak Sara była uległa Abrahamowi, nazywając go panem; której wy stałyście się córkami, kiedy dobrze czynicie i nie lękacie się żadnego postrachu. (1 Piotra 3, 6).
A wy, ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu dzieci waszych, ale wychowujcie je w karności i w napominaniu Pańskiem. (Efez 6, 4).
Słudzy, posłuszni bądźcie tym, którzy są panami waszymi według ciała, z bojaźnią i ze drżeniem w prostocie serca, tak jak Chrystusowi. Nie na oko służąc, jak ci, którzy chcą ludziom się podobać, ale jako słudzy Chrystusowi, czyniąc wolę Bożą z duszy, z przychylnością służąc Panu, a nie ludziom. Wiedząc, że ktokolwiek uczyni co dobrego, otrzyma zapłatę od Pana, czy niewolnik, czy wolny. (Efez. 6, 5—8).
Panowie, postępujcie względem sług podobnież, zaniechawszy groźby, wiedząc, że i wy sami macie Pana w niebiesiech, a On nie ma względu na osoby. (Efez. 6, 9).
Prawdziwa zaś wdowa i osierocona położyła swą nadzieję w Bogu i trwa w błaganiach i modlitwach w nocy i we dnie. Ale która w rozkoszach żyje, ta za życia umarłą jest. (1 Tym. 5, 5 i 6).
Nikomu nic winni nie bądźcie, oprócz miłości wzajemnej, bo kto miłuje bliźniego, zakon wypełnił. Będziesz miłował bliźniego twego, jak siebie samego. (Rzym. 13, 8 i 9).
Napominam tedy przedewszystkiem, aby czynione były błagania, modlitwy, prośby i dzięki za wszystkich ludzi. (1 Tym. 2, 1).
- ↑ Obecnie używana formuła spowiedzi ogólnej: Wszechmogący Boże, miłosierny Ojcze! ja biedny, nędzny, grzeszny człowiek wyznaję przed Tobą wszystkie grzechy i nieprawości moje, popełnione myślą, mową i uczynkiem, któremi zasłużyłem na Twe doczesne i wieczne kary. Żałuję za nie szczerze i ze skruchą i proszę Cię dla niezgłębionego miłosierdzia Twego i dla świętej niewinnej i gorzkiej męki i śmierci umiłowanego Syna Twego, Jezusa Chrystusa, bądź mnie nędznemu i grzesznemu człowiekowi łaskaw i miłościw, odpuść mi wszystkie grzechy i dopomóż łaskawie przez Ducha Twego Świętego do poprawy życia mego. Amen.