Majowa noc
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Majowa noc |
Pochodzenie | Poezye Studenta Tom I |
Wydawca | F. A. Brockhaus |
Data wyd. | 1863 |
Miejsce wyd. | Lipsk |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Szumi wiatr liściem — strąca krople rosy,
Majowych chrząszczów słyszę brzęk do koła,
I dzwon wieczorny niosąc dzięk w niebiosy
Jednych usypia — innych ze snu woła.
Majowa nocy! ile masz uroku,
Gdy gwiazd milionem zadrży niebo twoje!
Źródłami natchnień młodzieńczemu oku
Biją twych cudów czarodziejskie zdroje!
Za wszystkie walki, męczarnie żywota,
Za dni boleści z pochyloną głową —
Mieć w życiu jedną, jedną noc majową,
Dość — aby z duszy precz pierzchła zgryzota!
Im więcej listków w górze się zieleni,
Tem mniej nadziei w młodem sercu błyska,
Tem więcej krzyżów — gdzie mogiła niska,
Tem więcej w ciszy serc drzymie pod niemi!
Nocy! ty ulgo słowicza a cicha,
Kiedy namiętnie młode serce bije,
Ty lejesz balsam z niebiosów kielicha,
Co rany ducha bolejące myje.
O chwilo! chwilo! ty gwiazdo śród życia,
Gdy drżysz czasom na ducha błękicie,
Lepszaś do zgonu od chwili powicia,
Chwilo Majowa! nad ich wieków życie! —