Meandry (1892)/18
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Meandry |
Podtytuł | Strzępy myśli rozwianych |
Wydawca | W. L. Anczyc i Spółka |
Data wyd. | 1892 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Nie chodź po różach stopą bosą,
Ni też je gołą zrywaj ręką —
Gdyż się ich cierni strzeż, panienko.
Raczej się z dala, z ranną rosą
Ciesz, gdy ci one woń swą niosą
W twój cichy pokój, wprost w okienko.
Są rękawiczki, co dłoń chronią
Od nazbyt czułych serc przyjaźni.
Są pantofelki, najwyraźniej
Na to, by mąż je miał nad skronią.
Różna ma woń — lecz niech cię po nią
Bez broni sięgać chęć nie draźni.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Felicjan Faleński.