<<< Dane tekstu >>>
Autor Alfred Tennyson
Tytuł Minione dni
Pochodzenie Przekłady
z poetów obcych
Wydawca „Gazeta Polska”
Data wyd. 1899
Druk J. Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Antoni Lange
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Minione dni.

Łzy ciche, łzy bezsilne (nie wiem, czemu płyną)
Po licu mem się toczą w smutku nieujętym,
Tryskają z mego serca — i do oczu płyną,
Gdy patrzę po jesiennym ogrodzie zwiędniętym,
Marząc o dniach, co przeszły na wieki, gdy miną.

Świeże, jak promień słońca po nad falą siną,
Gdy żagle nam przyjaciół przywożą z oddali:
Smutne, jak błysk ostatni po nad falą siną,
Gdy żagle nam unoszą to, cośmy kochali:
Takie smutne — tak świeże są dni, które miną.

Smutne — dziwne — jak w letniej zorzy, nad doliną,
Pierwszy okrzyk poranny półzbudzonych ptaków:
Dla duszy, co się żegna z tą ziemską doliną
I widzi już w lazurach cień cmentarnych znaków:
Takie smutne — tak dziwne są dni, które miną.


Drogie jak pocałunki, co w grobie nie giną,
Słodkie, jak te, co marzy beznadziejna dusza
Na zakazanych wargach; głębokie — jak wino
Pierwszej — wrzącej miłości, którą żal porusza.
Niby śmierć w ciągu życia są dni, które miną.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Alfred Tennyson i tłumacza: Antoni Lange.