Modlitwa (Hemans)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Modlitwa |
Pochodzenie | Z obcego Parnasu |
Wydawca | Księgarnia A. Gruszeckiego |
Data wyd. | 1886 |
Druk | Bracia Jeżyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Stanisław Budziński |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cała antologia |
Indeks stron |
z Felicyi Hemans.
Igrające w łące dziecię,
W złotym zachodzie rwąc kwiecie;
Matka, gdy miłości wzrokiem
Za dzieciny śledzi krokiem;
Ojciec, kiedy go od żniwa
Zmierzch wieczoru z pola wzywa:
Nim dzień się schyli do panów pana
Wznoszą swe modły, padłszy na kolana.
Wędrowiec, co w obcéj ziemi
Tęskni zdala za swojemi;
Jeniec, gdy go ton dolata
Niesłyszany pośród świata;
Zamierając śród więzienia,
Jeniec bez światła promienia;
Żeglarz, gdy łódź w noc zbłąkana,
Wznoszą swe modły, padłszy na kolana.
Rycerz, gdy po krwawym boju
Szuka wytchnienia w spokoju,
Kobiéta, gdy między zwłoki
W polu tęskne wodzi kroki;
I wy wszyscy, co cierpicie,
Tym się węzłem jednoczycie:
Gdy pierwsza gwiazda na niebie ujrzana,
Wznosicie modły, padłszy na kolana.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Felicia Hemans i tłumacza: Stanisław Budziński.