Najnowsza kuchnia/Sosy/Sos holenderski
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Sosy : Sosy gorące |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
14. Sos holenderski. Zagotować kieliszek białego wina, z łyżeczką soli i sokiem z całej cytryny. Gdy przestygnie wbić 6 żółtek, rondelek postawić na wolnym ogniu w drugim większym rondlu z gorącą wodą, (au bain-marie) i mieszać ciągle, aż żółtka zaczną, gęstnieć. Wtedy pół funta masła świeżego, niesolonego, podzielić na 5 części, każdą część masła wkładać zosobna do rondla aż się rozpuści, mieszać bez przerwy, aż sos zrobi się biały i gęsty jak śmietana. Jeżeli sos jest za kwaśny, dodaje się trochę cukru, szczególnie gdy go się używa do szparagów. Do ryb podany, może być ostrzejszy, dodaje się więc szczyptę białego pieprzu i odrobinę gałki muszkatułowej. Przed podaniem przefasować i trzymać rondelek w ciepłej wodzie. Sos ten gotować się nie może, gdyż żółtka zarazby się zwarzyły.