Nieborak
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | Nieborak | |
Pochodzenie | Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym | |
Wydawca | U Barbezata | |
Data wyd. | 1830 | |
Miejsce wyd. | Paryż | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Cały tekst | |
| ||
Indeks stron |
Kiedy się pióro znajdzie, (nie zawsze znachodzi,
Bo mizerne poety i tego nie mają),
Pisze się i co miło, i co pisać godzi.
Tak uczeni, tak dobrzy, piszą i igrają.
Toż się stało i ze mną, mniej złym, mniej uczonym,
Piszę jednak, bom znalazł, co drudzy szukają :
A że trzeba dać sytnie, obficie tuczonym,
Niech to oni odemnie za naukę mają.
W cnocie trzeba być trwałym, w dowcipie cierpliwym,
Ta zraża, tamten rodzi nienawiści wielkie :
Więc gdy z cnotą, z rozumem masz być nieszczęśliwym,
Uzbrajaj się zawczasu na przygody wszelkie.
Złych jest mnóztwo, a głupich liczba bez rachuby,
A ci nieprzyjaciele dla twego rzemiosła :
Więc trzeba bitwę zacząć z odwagą bez chluby,
Żeby łatwa wygrana w dumę nie podniosła.
Nie zacząć bitwy? Zaczną. Nim więc zaczną, czekać,
Przyjdzie sława, dać odpor, ale nie ciemiężyć.
Przyjdzie dzielna, być mężnym, wzmódz się, nie narzekać;
I z dzielnością odeprzeć, z ludzkością zwyciężyć.
Tak mi mówił Matyasz, wielce zaczepiony,
Co sowite zaczepki zbył skromnem milczeniem.
Względny na zaczepniki choć niezwyciężony;
Dwojako je ukarał swojem zwyciężeniem.
Myślał on, iż oświecać, pobudzać i uczyć,
Jest człeka powinnością, a w tej powinności
Gardził tem, co potrafią nadstawiać i buczyć,
I był większym nad zjadłość dumy i zazdrości.
Szedł on bitym gościńcem, co starzy ubili;
Starzy dziś znieważeni przez płód ich niegodny :
Tak on myślał tak mówił, jak dobrzy uczyli
Jak trzeba myśleć, i był od nich nieodrodny.
Siedział w ścisłej zaciszy; to miejsce przymiotów,
Przymiotów pogardzonych. W swej cnocie się schował :
Świadek przysad, obłudy i głupich obrotów,
Nie natrząsał się, widział, czuł, sądził, żałował.