Noc swobody
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Noc swobody |
Pochodzenie | Śpiewnik historyczny |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1919 |
Druk | W. L. Anczyc i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
NOC SWOBODY.
(1830).
(1830).
Jak się płomień z wichrem rzuca
I ogarnia dach,
Tak Warszawę bój ogarnął
A zaś zdrajców strach!
Wpadli nasi na arsenał,
Pochwycili broń,
Teraz-że ich, wielki książę,
Po ulicach goń!
Z arsenału wśród okrzyku,
Co jak burza grzmi,
Do klasztoru Karmelitów
Wyważyli drzwi.
Tam w klasztorze Karmelitów,
Z za żelaznych krat,
Śpiewał więzień o wolności,
Tęsknie patrzył w świat.
Otwarła mu noc swobody
Ten niewoli próg —
Chwyta za broń więzień młody:
— Z nami kraj i Bóg!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.