O życiu i pismach Solona

<<< Dane tekstu >>>
Autor Bruno Kiciński
Tytuł O życiu i pismach Solona
Pochodzenie Poezye Brunona hrabi Kicińskiego
Data wyd. 1841
Druk Drukarnia przy ul. Rymarskiej 743
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
O ŻYCIU I PISMACH
SOLONA.



Solon jeden z tak nazwanych siedmiu mędrców Greckich, a razem Prawodawca Ateński żył na lat 594 przed Chrystusem. Był z krwi Królów Ateńskich bo pochodził od Kodrusa. Że niebył majętnym, zajmował się w młodym wieku handlem. W podróżach swoich nabył wiele wiadomości, które pomagały do rozwinięcia się jego poetycznego talentu. Obyczaje miał łagodne, sposób obejścia się ujmujący, lubił uciechy przyzwoite, a choć nieobojętny na dostatki, wolnym był jednak od łakomstwa. Powszechnie poważany w Atenach, zjednał sobie znaczny wpływ w sprawach publicznych. Z jego powodu skarano Cyreńczyków za skażenie świątyni w Delfach, z jego namowy sprowadzono Epimenidesa z Krety dla ułagodzenia obyczajów Ateńskich przez religijne wrażenia. Plutarch utrzymuje że Solon używał Epimenidesa do rozszerzenia praw swoich. Solon tak był przywiązany do kraju swego, że nawet z narażeniem własnego życia skłonił Ateńczyków do uzyskania straconéj Salaminy. Gdy bowiem to miasto przez mieszkańców Megary zostało zdobyte, a wszystkie usiłowania Ateńczyków o odebranie go okazały się bezskutecznemi, zapadła uchwała ludu zakazująca pod karą śmierci wspomniéć o odzyskaniu tego miasta. Solon napisał Elegją w któréj w najżywszych wyrazach wyrzucał tchórzostwo Ateńczykom, udał że ma pomięszanie zmysłów i z największym zapałem odczytał tę poezyą zgromadzonemu ludowi. Wrażenie zrządzone tą elegją wzmógł Pizystrat, przymówieniem się własném tak skuteczném, iż uchwalono wojnę któréj kierunek Solonowi i Pizystratowi powierzono. Za ich odwagą i męstwem zdobyto Salamis i wcielono ją do Rzeczypospolitéj Ateńskiéj. Teraz byłoby łatwo Solonowi zostać panem Aten, ale wszelkiemi podszeptami i namowami stale pogardził, przekonany iż uszczęśliwienie swoich współobywateli i zaprowadzenie nowéj zbawiennéj formy rządu zjedna mu większą i trwalszą chwałę w potomności. Ostre i krwawe prawa Drakona niemogły zaradzić nieszczęściu Aten. Liczne stronnictwa szarpały ten kraj, usiłując wzajemnie pognębić i zniszczyć inne. Lud prosty był prawie poddanym bogatszych, którzy się z nim najokrutniéj obchodzili. Znakomitsi przymuszali dłużników swoich do uprawiania roli jakby byli ich poddanemi, do zaprzedania w niewolę własnych dzieci. Takie postępowanie wyludniało Ateny, bo ubożsi opuszczali swoją ojczyznę. Co większa bogatsi łupili bezskarnie skarb i świątynie. Uznano powszechnie potrzebę lepszéj zasadniczéj ustawy, a wszelkie stronnictwa kochając i poważając Solona powierzyły mu urząd Archonta, i upoważniły go do napisania praw nowych. Solon zniósł prawa Drakona, okrzesał długi, tak że te do wypłaty snadniejszemi się stały. Lubo z początku i bogaci i ubodzy obrazili się, bo bogaci chcieli wszystkiego, a ubodzy równego podziału pól, jednakże wkrótce uznano potrzebę i roztropność urządzeń Solona. Zakazał na wieczne czasy zaprzedawania siebie lub dzieci w niewolę. Główną podstawą ustaw jego było, że w ogólnem zebraniu ludu spoczywała najwyższa władza i prawo zawierania pokoju i wydawania wojen, potwierdzania i znoszenia przymierzy, obierania i zrzucania urzędników, stanowienia i zmieniania praw. Sądownictwo rozdzielił między lud i sądy. Przestępstwa publiczne karał Areopag, spory prywatne rozstrzygały trybunały wybierane większością głosów. Rozdzielił obywateli na 4 klassy, do trzech pierwszych policzył bogatszych w miarę ich majątku, czwartą klassę stanowili ci co niemieli żadnego. Tacy byli wyłączeni od urzędów publicznych, mieli jednak udział w ogólném zebraniu ludu. To ustanowienie obudziło w uboższych pracę i pilność dla dostąpienia praw których byli pozbawieni; stawało się powodem, że urzęda obejmowali sami znakomitsi, a że urzędnik miał tylko zaszczyt bez dochodu, położoną została tama chciwości, a niegodni nie mogli starać się o urzęda. Dla tym większego pobudzenia ubogich do pracy, przekazał Areopagowi obowiązek karania próżniaków, i uwolnił od powinności żywienia rodziców, tych synów których rodzice niewyuczyli użytecznego rzemiosła. Przewagę ludu złagodził władzą Areopagu i Wielko-Rady. Dla zapobieżenia powiększaniu się liczby ubogich utrudził cudzoziemcom nabywanie praw obywatelstwa. Marnotrawcom i rozpustnikom zabronił przemawiać do ludu; a tym sposobem oddalił ich od urzędowania. Przekupstwo karał śmiercią lub utratą czci. Podobnież karany był śmiercią każdy kto uwiódł osobę wolnego stanu. Kobiéta łamiąca wiarę mężowi wyłączoną była od zabaw publicznych. Oznaczył godziny nauk dla młodzieży. Obcym wzbronił wstępu do Gimnazjów, a kto niebył wstanie posyłania dzieci do szkoły, to zniewolony był kazać ich uczyć rzemiosła.
Po nadaniu tych praw wyjednał sobie Solon pozwolenie oddalenia się na lat dziesięć z Aten i wymógł na Ateńczykach przysięgę że do jego powrotu ustaw niezmienią. Zwiedził w tym czasie Egipt, Kretę, Cypr, Lidją, i wiele miast właściwéj Grecyi. Krezusowi Królowi Lidji dał naukę, któréj późniéj ocalenie życia swego był winien. Po dziesięciu latach wróciwszy do Aten, przyjęty był z oznakami najwyższego uszanowania, wszystkie stronnictwa obrały go za rozjemcę w swoich sporach. Najbardziéj poważał Pizystrata, ale poznawszy że ten zamyśla narzucić się na władcę Ateńczykom, niemogąc tego odwrócić porzucił Ateny. Niedługo żył na tém dobrowolném wygnaniu; umarł w 80 roku życia swego, a w drugim r. 55 Olimpjady życie Solona za starożytnych opisał Plutarch i Dijogenes Laercyusz. Z poezyi jego te tylko pozostały których tu udzielam.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bruno Kiciński.