O czem śpiewać?
←Zapóźno | O czem śpiewać? Poezje Władysława Bełzy Poezje mniejsze Władysław Bełza |
Młodemu badaczowi dziejów→ |
O czem śpiewać? pytasz mię kochany!
O czem śpiewać? czyż brakło ci treści?
Oto naród twój ukrzyżowany,
Oto Macierz twa pada w boleści —
W koło łkania i jęki złowieszcze:
O czem śpiewać? ty pytasz mię jeszcze?
Bądź Samsonem! i siłą Samsona
Odwal płytę mogiły omszałą.
I krzyż wielki weź na swe ramiona,
A nie patrzaj wielu się ostało —
Idź w swą drogę o bracie najszczerszy,
I nie pytaj, ostatniś czy pierwszy?
Z mroku dziejów i grobowej pleśni,
Szukaj prawdy jak perły tajonej —
Oto temat potężny do pieśni,
Pieśni wielkiej i nigdy skończonej!
Gdy pierś twoją mróz grobu oziębi,
Pojrzyj wtedy do serca twej głębi —
∗ ∗
∗ |
O czem śpiewać? pytasz mię kochany!
Zejdź w twych dziejów pomrokę i ciszę!
Patrz, tam stoją Pułascy, Rejtany,
Sołtykowie, Konarscy, Zawisze —
Z pod Trębowli, Trockiego powstania,
Cały szereg się niewiast odsłania!
A więc nie skarż się grzeszny przed światem,
Że już nie masz skąd czerpać natchnienia!
Tu czyn każdy jest wielkim tematem,
Tylko z nieba błagaj namaszczenia!
Tylko w przeszłość twą pojrzej miłośnie,
A pieśń twoja — jak dąb się rozrośnie!
Nie szczędź słowa, nie czołgaj się zdradnie!
Zacne imię staw zacnie przed oczy;
Na odstępców niech pieśń twoja spadnie
Jak grom Boży, niech w ziemię ich wtłoczy —
Przed Twą bracią, ojczyzną, kościołem,
Stój obronnie ramieniem i czołem.
Poznań, 29. Listopada 1869.