O psie z wilkiem
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O psie z wilkiem |
Rozdział | Bajka o psie i wilku |
Pochodzenie | Biernata z Lublina Ezop |
Redaktor | Ignacy Chrzanowski |
Wydawca | Akademia Umiejętności |
Data wyd. | 1910 |
Druk | Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Anonimowy |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI |
Indeks stron |
Trafił się wilk ze psem w lesie przed świtaniem i przywitał go, radując się jego zdrowiu. Potym go pytał wilk, przeczby tak był głodny. On mu powiedział, iż „pańska łaska to wszystko czyni; bo gdy się ja panu raduję, on mnie głaszcze i ze swego stołu jeść dawa; na dworze nigdy nie legam, a nadto wszystkiej się czeladzi podobam“. Rzekł jemu wilk: „Zaisteś ty, piesku
szczęśliwy, iż masz tak łaskawego pana; by mi się też tak chciało powadzić, jako tobie, nie byłoby nad mnie!“ Bacząc pies jego żądzą, rzekl mu: „Zjednałcibym ja tobie, żebyś się też u mego panu dobrze miał, ale trzebaby tych obyczajów poniechać, a służby się nie wstydać“. I przyzwolil wilk. Także z sobą rozmawiali, aż był dzień. Wilk wejrzał na szyję u psa i pytał, czemu tak gołą szyję miał. On odpowiedział, iżem „był jadowity, rzucałem się na każdego, a gdym na karanie pańskie nie dbał, który mi tylko na złodzieja szczekać kazał, potym mnie pan uwiązał, a to mam znak swej
jadowitości i niewoli pańskiej“. Słysząc to, wilk rzekł: „Nie stoję ja o łaskę pana takiego; miej się tam, jako chcesz, z tą niewolą, ja sobie wybieram swą wolą”.
Lepiej w małym domku panem być, sucho chleb
jedząc, niźli w wielkim państwie, kosztowno używając,
w bojaźni być a niewolej; bo w wielkim pokoju trudno
ma być zwoleństwo, a gdy kto chce co dostać, musi
wiele krzywdy ucierpieć.