O rymotworstwie i rymotworcach/Część VI/Malherbe

<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Krasicki
Tytuł O rymotworstwie i rymotworcach
Pochodzenie Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym
Wydawca U Barbezata
Data wyd. 1830
Miejsce wyd. Paryż
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron


MALHERBE.

Boileau w dziele swojem o sztuce rymotworskiej, sprawiedliwie zasłużone, i co do czasu i co do wytworności stylu, daje mu pierwszeństwo : gdy albowiem pierwiastki wierszów pisania w narodzie swoim opowiada, i dawnych dziką niezgrabność gani, takowym rzecz kończy wyrazem : « Przyszedł nakoniec Malherbe, i on pierwszy
« prawdziwy tor następcom swoim ukazał. »
Franciszek Malherbe urodził się w roku1556; był potem na dworze xiążęcia krwi królewskiej hrabi d’Angouléme. Wiek trawił w pożądanej przy mierności swobodzie, dokonał go w roku 1628, mając lat ośmdziesiąt dwa. Jemu najwięcej winno nie tylko rymotworstwo, ale i język francuzki : pierwszy on albowiem odrzuciwszy z innych nieprzyzwoicie brane wyrazy, ośmielił się wydobyć go z jarzma, i w swoim własnym zaszczycie ukazać. Skutek uwieńczył jego starania usilne, i dotąd rytmy które zostawił, dla gładkości stylu, wyboru słów, wyniosłości myśli, odbierają w inny sobie szacunek.
Xięgi od niego podane do druku są następujące : Zbiór rytmów. — Seneki o dobrodziejstwach, przełożone dzieło. — Trzydziestą także trzecią Liwiusza o dziejach rzymskich xiegę przełożył.

Psalmów jego tłumaczenia początek.

Boże mój! stwórco! jak twoja wspaniałość
Zadziwia wszystko, coś udziałać raczył!
Jak jest pozioma niebios okazałość
Tobie, coś niebo i ziemię oznaczył.
Ilekroć oczy śmiem podnieść zdziwione
Na światła, co się iskrzą ponademną,
Chcę wielbić, ale blaskiem zatłumione
Gnębią w podłości chęć moję daremną,
Tak wielkim jesteś! ja tak nędznym, Boże!
Iżem ponurzon niezmiernością twoją,
I nie pojmuję, jak się to stać może,
Iż raczysz wejrzeć na nikczemność moją.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.