Ogród życia (Zbierzchowski)/Chciałbym mieć mały sklepik z zabawkami
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Chciałbym mieć mały sklepik z zabawkami |
Pochodzenie | Ogród życia |
Wydawca | Księgarnia Polska Bernard Połoniecki |
Data wyd. | 1935 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
CHCIAŁBYM MIEĆ MAŁY SKLEPIK
Z ZABAWKAMI
Chciałbym mieć mały sklepik z zabawkami
Nad jakąś rzeką i przy jakimś moście,
Przez który ludzie przechodzą codziennie,
Wracając z pracy.
Chciałbym mieć mały kramik z zabawkami
Dla starszych dzieci, których życie smutne
I za któremi, jak natrętny żebrak,
Troska się wlecze.
Nawet największy biedak lub mizerak
Mógłby do niego wstąpić po sprawunek,
Bo w moim sklepie groszby kosztowała
Każda zabawka.
Temu kto dawno już się śmiać zapomniał,
Dałbym pajaca z tak zabawną twarzą,
Że w pustce serca znówby zatrzepotał
Motyl uśmiechu.
Dla tych co próżno marzą o podróżach,
Miałbym okręcik z łupiny orzecha,
Który w marzeniu wiózłby ich do krain
Wysp koralowych.
Tym, którzy cierpią z miłosnej tęsknoty,
Dałbym laleczkę z lokami złotymi,
Która za każdem pociągnięciem sznurka
Powiada: kocham!
Miałbym w swym sklepie ptaszki śpiewające,
Bąki z ukrytą w środku pozytywką,
Ażeby wlewać w serca skamieniałe
Słodycz muzyki.
A na dodatek do mojej zabawki
Dałbym każdemu flakonik z kryształu,
W który schwytałem dar najbardziej cenny:
Troszeczkę słońca.