Ogród życia (Zbierzchowski)/Dobra chwila
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dobra chwila |
Pochodzenie | Ogród życia |
Wydawca | Księgarnia Polska Bernard Połoniecki |
Data wyd. | 1935 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
DOBRA CHWILA
Przychodzi czasem na nas taka chwila,
Że giną troski, znikają gorycze
I że nad sercem naszem się pochyla
Coś co ma dobre i jasne oblicze.
I wtedy duszę naszą rozpromienia
Uśmiech piękniejszy od uśmiechu Giocond
I wyjść pragniemy z ponurego cienia
W światło, przed siebie, nie pytając dokąd.
I witać wszystkich tak jak miłych gości
I dzielić z każdym swój chleb i swe szaty
I dać każdemu coś z swojej radości,
Nie pragnąc w zamian najmniejszej odpłaty.
I rzec wrogowi: bądźmy przyjaciółmi!
Wielka jest ziemia, starczy dla nas obu.
Ja ci wybaczam, choć kopałeś dół mi —
Jednako bracie zdążamy do grobu.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Zbierzchowski.