Ogród warzywny na dwustu metrach kwadratowych (1929)/Rozdział XIII

<<< Dane tekstu >>>
Autor Bronisław Gałczyński
Tytuł Ogród warzywny na dwustu metrach kwadratowych
Wydawca nakładem autora
Data wyd. 1929
Miejsce wyd. Piaseczno pod Warszawą
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


21. SZPARAGARNIA.

Nasza szparagarnia ma 3. metry szerokości, długości zaś tak, jak wszystkie zagony, 5 metrów. Jeszcze na jesieni (najlepiej), albo jak najwcześniej na wiosnę dajemy trzy dobre taczki nawozu stajennego i przekopujemy tak, jak pod truskawki.
W Kwietniu wykopiemy na nim wzdłuż dwa rowki, szerokości 35 cm, i głębokości 20 cm.[1], tak żeby od środka do środka pomiędzy temi rowkami była odległość 150 cm. Od środka rowka, do brzegu zagona będzie tedy 75 cm. W rowkach tych powtykamy kołki metrowej długości co 33 cm., czyli 15 sztuk w jednym rowku. Przy każdym kołku posadzimy jedną jednoroczną karpę szparagową, rozkładając płasko korzenie, przykrywając płytko (3—4 cm.) ziemią i udeptując.

Na lewo źle posadzona, na prawo dobrze posadzona karpa szparagowa.

Karpy szparagowe kupimy (30 sztuk) jednoroczne, a broń Boże nie dwu, ani trzyletnie. Odmianę wybierzemy bądź „D’Argenteuil“ bądź „Brunświcką“: obydwie te odmiany są dobre.
W pierwszym roku po zasadzeniu szparagów, możemy zasiać w Maju dwa rzędy fasoli pomiędzy rzędami szparagów, oraz po jednym rzędzie na brzegach naszego szparagowego zagona, który ma 3 metry szerokości, — razem 4 rzędy fasoli, — na co potrzebujemy 150 gramów nasienia. Wybierzemy odmianę „Masterpiece“ (Majstersztyk) wyborną odmianę angielską i zbierzemy częściowo na strączki, a resztę, gdy dojrzeje.
Rowki, w których posadziliśmy szparagi, pozostawimy w pierwszym roku niezasypane. Ziemię pomiędzy szparagami i fasolką utrzymujemy oczywiście w czystości i pulchności, a kiedy szparagi wyrosną, przywiążemy je do kołków, które powtykaliśmy przy sadzeniu. Skutkiem robót przy spulchnianiu ziemi i pieleniu, rowki nasze same przez się będą się powoli zasypywały. — W drugim roku zasypiemy je zupełnie, damy 2 kg. Plantogenu, rozsypując równo na całym zagonie, — i pomiędzy rzędami szparagów zasiejemy tyko jeden rząd fasolki, — a po bokach nic.
W trzecim roku wcześnie na wiosnę damy znowu Plantogenu, przekopiemy zagon i uformujemy nad każdym rzędem szparagów wał ziemny wysokości 20 cm. — biorąc ziemię z pomiędzy rzędów i z brzegów zagona, — tak, że różnica poziomu pomiędzy środkiem zagona a grzbietami wałów wyniesie skutkiem tego do 30 cm.
W tym roku, to znaczy w dwa lata po zasadzeniu, nietylko możemy, ale powinniśmy wycinać szparagi.
Doświadczenia robione w Niemczech wykazały, że wycinanie szparagów w tym roku, — nietylko nie osłabia roślin, ale dobroczynnie wpływa na ich rozwój. Pod jednym atoli warunkiem: wcześnie skończyć wycinanie, to znaczy — wycinać wszystko, co tylko pokaże się w ciągu Kwietnia i Maja, — ale zato w Czerwcu nie wycinać nic. Piszemy „wycinać“ ale radzimy raczej wyłamywać szparagi bez noża, uniknie się niebezpieczeństwa kaleczenia karpy.
Po ukończeniu zbioru trzeba wały ziemne rozrzucić, zagon zrównać i szparagarnię zasilić albo obornikiem (trzy taczki), albo dać 2 kg. Plantogenu.
W następnych latach możemy zbiór szparagów przeciągnąć do połowy Czerwca a już najpóźniej do Św. Jana.
Zawsze po ukończonym zbiorze trzeba szparagarnię zasilić, później łęciny przywiązać do palików oraz ziemię spulchniać i utrzymywać w czystości.
Na jesieni, kiedy łęciny pożółkną, zwykle dopiero w Listopadzie, trzeba je obciąć tuż nad ziemią i koniecznie spalić. Prawie napewno bowiem w łęcinie są poczwarki szkodników, które mogłyby nam w następnym albo w późniejszych latach zniszczyć całą szparagarnię. Jednocześnie rozrzucamy na naszej szparagarni 5 kg. mielonego wapna niepalonego, — a gdyby trudno było takiego wapna dostać, — to zwietrzałego miału wapiennego, jakiego pełno jest w składach wapna.




  1. W ziemi piaszczystej, dla szparagów najlepszej. W zwięźlejszej ziemi dość jest 15 cm.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bronisław Gałczyński.