Osiczyna
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Osiczyna |
Pochodzenie | Nowele tom VII |
Redaktor | Ignacy Chrzanowski |
Wydawca | Zakład Narodowy im. Ossolińskich Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1933 |
Druk | Zakład Narodowy im. Ossolińskich |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tom VII |
Indeks stron |
OSICZYNA
Gdy Żydzi chodzili po lesie, wypatrując, z czegoby wyciosać krzyż dla Chrystusa, wszystkie drzewa drżały z przerażenia i żadne nie chciało być krzyżem.
Nie zadrżała jedna tylko osiczyna — więc uczynili z niej krzyż i przybili na nim Chrystusa.
Od tego czasu nawet w chwilach największej ciszy w lesie, gdy wszystkie drzewa stoją spokojne, osiczyna drży i trzęsie się zawsze.
I dawno byłaby już wyschła i nie stałoby jej na świecie, gdyby nie to, że wszystkie dusze ludzkie, które za życia były dla kogoś krzyżem, Chrystus zmienia po śmierci w osiczyny, by nie zaznały spokoju i, drżąc wiecznie, czekały na sąd.
Albowiem nie wolno jest być drzewem na niczyj krzyż.
1893
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie .