Ostatni cygan
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Ostatni cygan |
Pochodzenie | Poezje Wiktora Gomulickiego, cykl Życie w obrazach |
Wydawca | Księgarnia A. Gruszeckiego |
Data wyd. | 1866 |
Druk | Bracia Jeżyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl Cały zbiór |
Indeks stron |
OSTATNI CYGAN.
Brudną ręką odsunął gazety,
I rzekł z gniewem: — Brednie one plotą!
Sztuka dobrą być może na wety,
Lecz żyć trzeba prawdą i prostotą.
Nad najlepszą sielankę poety,
Wieś przekładam od zbóż jarych złota,
Bo w niej tylko są dla serc podniety,
Które zdrową wzmacniają pieszczotą.
O! milcząca i wymowna razem
Wiosko, pełna drzew tęsknego szumu!
By nie kochać cię, trzeba być głazem..
Co mi książki! Co mi wrzawa tłumu!
Twoim pójdę poić się obrazem!
— Gdzie? — W szynkowni, przy butelce rumu...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wiktor Gomulicki.