P. J. Szafarzyka słowiański narodopis/§25
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | P. J. Szafarzyka słowiański narodopis |
Wydawca | Zygmunt Schletter |
Data wyd. | 1843 |
Miejsce wyd. | Wrocław |
Tłumacz | Piotr Dahlmann |
Tytuł orygin. | Slovanský národopis |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział III |
Indeks stron |
KRAJ. Granice to narzecze otaczające, zaczynają się przy rzéce Nisie północno powyżéj Mużakowa, i idą na zachód pograniczem powiatów Mużakowskiego a Źarowskiego, potém pograniczém owego a Hrodeckiego, ku ściekowi Małéj i Wielkiéj Sprawy poniżéj Szprecy; tu stąd ciągną się południową stroną koło Zabrodu i Bluna ku Wielkiemu Parcowu; odtąd postępują pograniczém powiatów Wojereckiego i Kalawskiego blisko ku Komorowu; odtąd obracają sié ku południu za wsią Taczecą, obok Bokowa i Lipy, za wsiami Krepjecą, Żurycą, Palowem, Zemicą i Trechowami; odtąd przechodzą ku wschodowi za wsiami Weleczinem, Korzymem, Kumłandem i Starym Lubijem, aż ku miastu Lubijowi; tu stąd biegną w prost ku północy około wsi Budy, Opola, Khołmu, Hośnicy, Hamorszcia, Spalenego i Zahorza; odtąd przez Nisę za Wjesk i Kobelń, gdzie powyżéj Mużakowa tegoż punktu, od któregośmy wyszli, dosięgają. Oprócz tego mieszkają Górnołużanie w powiatach Budyszyńskim, Wojereckim i Mużakowskim, sąsiadując na północy, od Mużakowa aż ku Komorowu, z Dolnołużanami, zresztą zewsząd Niemcami otoczeni, jako téż i wewnątrz tego określenia z nimi pomięszani. Na téj przestrzeni liczy się ludu około 98,000, z których 60,000 w saskiém, 38,000 w pruskiém państwie, a to 88,000 protestantów a 10,000 katolików. Z imion szczególnych znane są: Holanów (Holanjo), mieszkańców w lasach państwa Wojereckiego i Mużakowskiego, i Polanów (Polscy), w równinach południowiéj od owych mieszkających.
ZNAMIONA. 1) Zamiast ь i ъ bądź e: welk, werba; bądź o: połny, czorny; bądź y: cyrczu, dyrkotam, syłza. 2) u często zam. o: hulc (golec), kruwar’ (krowarz, skotarz), sztu (kto), dwur, puł. 3) h: torhać, noha, roh, bohaty. 4) dż i ć zam. ď i ť: dżak (dzik), czeledż, pjedż (piędź), dżiw, dawać, brodzić. 5) s zamiast sz po d i t: młódsi, slódsi, radsi, krótsi, bohatsi. 6) Czasu teraźn. trybu oznajm. 1 osoba na -u: biju, wuknu, proszu, honju, mjenuju, spytuju, gdzie w dolnołużyskiém -m: bijom, pśosim, łowim, mażom, r’eżom.
LITERATURA. Łużyscy Serbowie, chociaż szczupłą są gałęzią, przecież się podług różnicy narzeczy rozdwoili w literaturze, jeśli się tak skromną liczbę ich książek modlitewnych i innych nazywać godzi. Język łużyski, zapewne już bardzo wcześnie przytłumiany i prześladowany (w Lipsku i Misnii r. 1327 zakazano surowo prawami używanie języka serbskiego), z dawniéjszych czasów aż do reformacyi, żadnych piśmiennych pamiątek nie wydał, któreby naszych czasów doszły były. Roku 1520 zaczęła się nauka reformacyjna z Witemberga po Luzacyi szérzyć, a ewangieliccy księża zajęli się przekładem najpotrzebniéjszych książek do służby bożéj i dla ludu. Stany łużyskie we swych uchwałach r. 1538, 1551 i 1570 poprawę szkół i kościoła na celu mających, także i duchowieństwu potrzebę dokładnéj znajomości serbskiego języka zaleciły. Z XVI. wieku zachowały się w rękopisach Agendy, t. j. porządek służby bożéj, a w księgozbiorze Berlińskim znajduje się cały Nowy testament przez Michała Jakubica r. 1548. na serbskie przełożony. Drukiem wyszedł tylko luterański katechizm przez Wauricha, w Budyszynie 1597. W trzydziestoletniéj wojnie usilnie pracowano nad wykorzenieniem języka narodowego, i 16 far zniemczono. Po uciszeniu się téj burzy ujął się w drugiéj połowie XVII. wieku za potrzebami ludu serbskiego, i przez półwieku o kształcenie jego ustnie i piśmiennie gorliwie się starał Frencel (um. 1706), przełożywszy pisma święte i wydawszy wiele książek modlitevnych. Dla katolickich Serbów zaprowadził nowy sposób pisania Ticinus (1679). Roku 1716 założono w Lipsku a r. 1749 we Witenbergu osobny zakład dla łużyskich protestanckich kaznodzieji, a już nieco piérwéj, t. j. r. 1704 w Pradze seminaryum dla katolickich kleryków. Od téj pory wychodziły teologiczne i nabożne książki nieco częściéj; a nawet Möhn doświadczał się w metrycznym przekładzie kilku śpiéwów z Klopsztokowéj Messyady (1806). Cała biblia dla ewangielików wydana pięć razy, r. 1728, 1742, 1797, 1821 i 1823; Swotlika przekład dla katolików nie został drukowanym. W najnowszych czasach wydali Haupt i Smoler’ zbiór pieśni ludu (1841); Jordan zaczął małe czasopismo: Jutrniczkę (Jutrzenkę) (1842). Dobrą grammatykę podług systemu Dobrowskiego napisał Jordan (1841); dobrego słownika dotąd nie ma. Smoler’ i Jordan zaprowadzili nową konsekwentniejszą pisownią.