Piękno w książce/III
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Piękno w książce |
Wydawca | Wydawnictwo M. Arcta |
Data wyd. | 1926 |
Druk | Drukarnia Zakł. Wydawn. M. Arct Sp. Akc. |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Książka jest posłanniczką myśli. To jest jej zasadnicze powołanie.
Księgi, zawierające w sobie wszystko, co niezliczone wieki dały ludzkości, są olbrzymim zbiornikiem dzieł ducha, niewyczerpaną skarbnicą piękna. Książka zdołała w sobie utrwalić żywe słowo, przechowuje je i promieniuje blaskiem niepożytych wartości tam, dokąd zdoła dosięgnąć.
Ze wszystkich dzieł genjuszu dzieła, zawarte w książce, są najbardziej powszechne i niezmienne.
Wspaniała rzeźba, obraz, genjalny wykwit architektury, sam tylko wyrażający natchnienie artysty, jest dostępnym dla niewielu ludzi. Jeżeli dzieło to pójdzie w świat jako reprodukcja, traci na wartości, bo przestaje zawierać w sobie jedynie istniejącego ducha twórcy. Papier, lub nawet płótno pod maszyną nie odda tych wszystkich subtelności, jakie wycieniował pendzel mistrza; gips, lub marmur, najwierniej skopjowany, nie będzie już genjalnym porywem dłóta rzeźbiarskiego. Od oryginału stanie niżej i może zastąpić żywe piękno dzieła tylko nie odczuwającym czaru wlania duszy w kamień lub farby.
Dzieła myśli i fantazji dzięki książce są dostępne dla wszystkich. Książka roznosi je w postaci niezmienionej wszędzie i każdy może je posiadać takiemi, jakiemi twórca dał je światu.
I dzięki temu właśnie książka stanowi gałąź odrębną piękna. Rozpowszechniając w nieskończoność skarby ducha, nie obniża ich znaczenia, lecz przeciwnie, podnosi je do wyżyn pozornie nieosiągalnych.
Ta powszechność i zdolność przenikania jest cechą właściwą tylko książce.