Pieśni Kosmiczne/V
{{Dane tekstu2 Pieśni Kosmiczne i inne |tytuł=Pieśni Kosmiczne |tytuł oryginalny=Písně kosmické }}
Każdy na świecie ma pogląd swój.
Na niebo patrząc, zwracam myśl ku ziemi,
Myśląc o ludziach, gwiezdny widzę rój.
Wielkie i małe wśród tych rzesz
Gwiazdy jaśnieją w parze.
Różne to muszą światy być,
Jak różne ludzkie twarze.
Uliczną gawiedź widzę tam
Wątpliwej moralności,
Tu spotkasz wiele starców, bab,
Uwiędłych już w młodości.
W dali świetlany widzę punkt —
To embrya mlecznej drogi,
To przyszłych światów mnogi siew,
Początek bólów mnogi.
Dziewczątka widzę — pączki róż;
Tu dziarskiej tłum młodzieży,
Tu zakochanych szereg par,
Tu ojców i macierzy.
Wszyscy gdzieś dążą, jak i tu,
Jakby się dognać chcieli,
Jak zawiść ludzka dzieli nas,
Ich zimny eter dzieli.
Różne na niebie życie drga,
Dość grobów też przybywa,
Mogilną ciszę znajdziesz tam,
Jaka wśród zmarłych bywa.
Za światem w grób się kładzie świat,
Jak nasi wielcy — mali,
A ich istnienia niknie ślad...
Brak odpowiedniego argumentu w szablonie!