Pieczywo domowe/Baba czekoladowa, drożdżowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieczywo domowe |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
52. Baba czekoladowa, drożdżowa. Trzydzieści żółtek i dwadzieścia deka najlepszej, waniljowej, utartej czekolady ubijać razem pół godziny trzepaczką do kremu; wsypać szklankę cukru, trzy szklanki mąki i 6 deka świeżych drożdży, rozpuszczonych w pół szklance śmietanki; ubijać drugie pół godziny — teraz już rękami, gdyż na brzegach ciasto będzie za gęste. Wlać do formy tyle, aby zaledwie trzecią część formy ciasto zajmowało, dać wyrosnąć jednak otyle tylko, aby na trzy palce nie dostawało do brzegów, a to dlatego, że to ciasto jeszcze mocno rośnie w piecu; wstawić do gorącego pieca na godzinę. Przy wyjmowaniu zachowywać wszelkie, zwykle stosowane, środki ostrożności, gdyż to ciasto jest bardzo delikatne i łatwo opada.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.