Piekarnia i cukiernia/Ponczówki czyli Savarin
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Piekarnia i cukiernia |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1908 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
40. Ponczówki czyli Savarin.
Pół kwarty mleka, 6 łutów drożdży, 1½ f. mąki, zarobić rozczyn, niech wyrośnie; 5 żółtek, 10 całych jaj, ½ f. cukru zagrzać, wlać do rozczynu i dobrze wymieszać; potem dodać 3 f. mąki i ciasto dobrze wyrobić — powinno być tak rzadkie, aby się przez palce lało; — wlać ½ f. masła sklarowanego, jeszcze raz wymiesić i postawić do wyrośnięcia. Ponczówki odpiekają się w formach większych, zupełnie płaskich, albo w małych foremkach, mających kształt babek karbowanych lub prostych. Pierwsze używane są zwykle na legominy, przekładane ananasem. Formy te blaszane, wysmarowane masłem, należy ponalewać do połowy ciastem, które gdy podrośnie tak, że dojdzie do brzegów form, wtenczas wstawić do pieca. Po odpieczeniu, wyjmować gorące babki i maczać je w syropie ponczowym, aby dobrze nasiąkły. Syrop ten robi się następującym sposobem: Na funt cukru nalać kwartę wody, wkroić 1 cytrynę w plasterki, zagotować, wyszumować i wlać kieliszek araku.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.